- Teraz jeżdżąc po Polsce każdy z nas widzi, jak bardzo niszczone są plakaty prezydenta Andrzeja Dudy. Żaden inny kandydat nie miał tak niszczonych plakatów jak niszczone są bannery prezydenta - powiedział minister. Ocenił, że ludzie przeciwni prezydentowi mają "rozbudzone agresywne" emocje, a Rafał Trzaskowski jest "kandydatem negatywnych emocji". - To widać, dlatego że one się przekładają na prostą złość wobec samego banneru - dodał.
Czytaj także:
Trzaskowski do rywali z I tury: Wasze postulaty staną się częścią mojego programu
- Nie widziałem zniszczonych bannerów Rafała Trzaskowskiego, Krzysztofa Bosaka czy jakichkolwiek innych kandydatów, widziałem mnóstwo zniszczonych bannerów Andrzeja Dudy, rwanych także przez urzędników miejskich w niektórych miastach. To pokazuje, że rzeczywiście to jest kampania oparta na negatywnych emocjach, na agresji, na hasłach negatywnych - powiedział Krzysztof Szczerski.
Szef gabinetu prezydenta zwrócił uwagę, że hasła kampanii Rafała Trzaskowskiego to wyłącznie hasła negatywne. - Widać wyraźnie, że to jest kampania negacji, kampania agresji, kampania przeciwko, a nie za czymś - przekonywał.
Mówiąc, że Andrzej Duda prowadzi kampanię, w której mówi o sprawach istotnych dla Polaków Szczerski ocenił, że w przypadku Trzaskowskiego "jest kampania nienawiści", co "jest bardzo złe". - Dlatego apeluję do wszystkich wyborców, którzy oddali głos w pierwszej turze - spotkajmy się pod pozytywnym programem, spotkajmy się razem pod programem polskich spraw - powiedział.