Nasz prywatny Eden

Choć większość roślin należy sadzić w marcu, to wciąż nie jest za późno na stworzenie pięknego ogrodu. Wystarczy wybrać się do odpowiednich sklepów, by zaopatrzyć się we wszystkie niezbędne rośliny, dodatki i akcesoria. Tam można też liczyć na pomoc i porady specjalistów.

Od czego zacząć?

– Planując zakup i rozmieszczenie roślin, zwróćmy uwagę na warunki, w jakich bytują poszczególne gatunki, sprawdźmy, czy lubią stanowiska nasłonecznione, czy zacienione – mówi Mirosław Zawalich z Działu Ogród w Praktikerze. – Tylko odpowiednio dobrane do miejsca będą rosły prawidłowo i cieszyły nas swoją urodą.

Urządzanie ogrodu zacznijmy od dokładnego zaplanowania każdej czynności - Monika Kapitan, przedstawicielka firmy hortorus

Urządzając swój pierwszy przydomowy ogród, pytajmy sprzedawców i uważnie czytajmy etykiety na opakowaniach. Producenci umieszczają na nich specjalne piktogramy informujące klienta, w jakim miejscu najlepiej posadzić daną roślinę i jak ją pielęgnować.

Przy zakupie warto też zwrócić uwagę na zamieszczone na donicach informacje dotyczące producenta.

– Zrezygnujmy z kupowania roślin niewiadomego pochodzenia oferowanych przez przypadkowych sprzedawców – radzi Mirosław Zawalich.

Trzeba też sprawdzić, czy wybrana przez nas roślina jest zdrowa. Jak to zrobić? – Spójrzmy na bryłę korzenia. Sprawdźmy, czy nie jest przesuszona, zajęta pleśnią i jakiego jest koloru. Jeśli się okaże, że korzenie zamiast jasnych są brunatne i rozmiękczone, zrezygnujmy z zakupu – radzą eksperci. Roślina o słabej kondycji nie przyjmie się w ogrodzie.

W maju najlepiej kupować rośliny już zakorzenione w sklepowych donicach, które można bezpośrednio przesadzić do gruntu. W sklepach znajdziemy wiele odmian surfinii, pelargonii, aksamitek, begonii (ok. 5 – 15 zł za doniczkę).

– To są wdzięczne rośliny, które długo kwitną – mówi Monika Kapitan ze sklepu Hortorus. Z powodzeniem ozdobimy nimi zarówno balkony i tarasy, jak i ogrody.

W naszym ogrodzie nie powinno zabraknąć obficie kwitnących rododendronów (różaneczników) i azalii (koszt ok. 20 – 30 zł za donicę). Zanim jednak wybierzemy najpiękniejszy z kwitnących okazów, warto przyjrzeć mu się dokładnie. – Im ma więcej pąków, tym lepiej. Przekwitnięte kwiatostany trzeba od razu usunąć, robiąc miejsce na nowe – radzi Monika Kapitan.

Jeśli tylko uda nam się wygospodarować miejsce, umieśćmy w przydomowym ogródku kilka krzaków malin, porzeczek czy agrestu (sztuka w kartoniku to 5 – 7 zł). Owocujące krzewy porzeczki będą nie tylko kusić smakiem, ale i urzekać kolorem. Dlatego wybierając krzewy, warto zwrócić uwagę na barwę owoców. Miłośnicy ogrodów wielokolorowych mogą zdecydować się na wszystkie rodzaje porzeczek, a zwolennicy minimalizmu mogą ich barwę dobrać do barwy innych roślin czy nawet mebli (np. czerwone czy białe). Agrest i maliny idealnie pasują do każdej działki.

Doskonałym uzupełnieniem barwnych kwiatów i krzewów będą zawsze zielone iglaki (koszt 8 – 20 zł za donicę).

– O tej porze roku pięknie prezentują się dzięki rozświetlającym je jasnozielonym przyrostom – mówi pani Monika. – Ich obecność w ogrodzie w pełni docenimy jednak dopiero zimą, kiedy cieszyć będą nasze oczy zielenią.

Kupując iglaka, sprawdźmy, jakie są szanse na zakorzenienie go w naszym ogrodzie. Wystarczy przeprowadzić w sklepie krótki test.

– Spróbujmy wyciągnąć roślinę z donicy. Jeśli łatwo z niej wyjdzie, to lepiej zrezygnować z zakupu, bo może mieć uschnięte korzenie – mówią eksperci. Zdrowe iglaki powinny być mocno zakorzenione już w pojemniku.Nieodzownym elementem wystroju ogrodu jest również trawnik (koszt 16 – 20 zł za kg). Powinien on zajmować około połowy powierzchni, jaką dysponujemy. Naturalnie harmonizując ze wszystkimi roślinami, stanowi dla nich doskonałe tło. Pamiętajmy jednak, że aby stać się ozdobą ogrodu, wymaga on specjalnej pielęgnacji. Nie siejmy zatem trawy w miejscach, gdzie jej ścinanie będzie zbyt uciążliwe – wokół drzew, wzdłuż krawężników, ogrodzeń i budynków. Posadźmy tu byliny lub rozsypmy nasiona pachnącej maciejki i astrów. Kiedy wyrosną, utworzą dywany i wyspy w różnych odcieniach fioletu.

Tradycyjna metoda zakładania trawnika przez wysiew coraz częściej zastępowana jest układaniem przygotowanej w wyspecjalizowanych zakładach rolek darni (ok. 10 – 15 zł/mkw.). Głównymi zaletami tej metody są krótki czas realizacji, uniknięcie fazy początkowej pielęgnacji świeżo posianego trawnika i możliwość użytkowania trawnika już po ok. trzech tygodniach od jego założenia.

Posadzenie roślin to dopiero początek. Żeby móc zachwycać się pięknem ogrodu, trzeba będzie dbać o wszystkie gatunki. Każdą roślinę należy wzmacniać odpowiednimi nawozami (ok. 7 – 19 zł za pojemnik). Poprośmy fachowców o dobór specyfików lub zdajmy się na wskazówki umieszczone przez producentów na opakowaniu każdego z nich.

Wybierając rośliny do ogrodu, trzeba pamiętać, że nie wszystkie będą takie małe, jak w chwili, kiedy je kupujemy. Sadząc więc rośliny, weźmy pod uwagę ich maksymalną wysokość i rozłożystość. Zawsze należy również zwracać uwagę na to, czy roślina lubi słońce, czy cień i czy lubi towarzystwo innych roślin, czy woli rosnąć z dala od nich. Te zasady dotyczą również trawy. Jeśli rozsiejemy ją bezmyślnie, to nie możemy liczyć na piękny zielony dywan. W miejscach nasłonecznionych pojawią się jej gęste kępy, a pod drzewami trawa może nawet w ogóle nie wyrosnąć.

Rośliny utworzą piękną kompozycję, jeśli posadzimy je stopniowo według wzrostu: przy płocie wyższe drzewa, następnie niższe iglaki, krzewy, byliny. Wszystkie rośliny komponujemy w taki sposób, by w centralnym miejscu znalazły się wielobarwne pachnące kwiaty. Jednak i tutaj warto pamiętać, że nie sadzimy całych szpalerów roślin danego gatunku. Zdecydowanie lepszy efekt osiągniemy, tworząc kompozycje: wysadzajmy po trzy, pięć lub siedem takich samych kwiatów, które rozświetlimy okazem innej rośliny. Zadbajmy również o harmonię w projektowanym przez nas ogrodzie. Powinno się tu znaleźć miejsce dla czterech żywiołów: wody, ognia, powietrza i ziemi. Ciekawym elementem dekoracyjnym w projektowanym przez nas ogrodzie będzie wciąż modne oczko wodne. Zdecydowanie rezygnujemy jednak z przydomowych skalniaków. Laikowi na ogól nie udaje się stworzyć fachowego alpinarium.

—not. ag

- OBI, ul. Puławska 427, tel. 022 859 16 00; al. Krakowska 102, tel. 022 577 15 00, ul. Radzymińska 166, tel. 022 511 21 00