Nawałnica przyszła za szybko

Synoptycy mogą nas ostrzec najwcześniej dwie, trzy godziny przed wichurą

Publikacja: 25.07.2009 02:16

Usuwanie skutków nawałnicy w łódzkim

Usuwanie skutków nawałnicy w łódzkim

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

O nadciągających w czwartek wieczorem burzach, gradzie i wichurach, które zabiły osiem osób i spowodowały ogromne szkody w Łódzkiem, Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, biura prognoz IMiGW wiedziały dużo wcześniej. W porannych i południowych komunikatach informowały o takiej możliwości, przewidując siłę wiatru na 70 – 80 km/h.

– Komunikat to dla nas tylko informacja o możliwości wystąpienia burz czy opadów – zastrzega Robert Korzeniowski, kierownik Dolnośląskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Dopiero ostrzeżenie z biura prognoz jest równoznaczne z przygotowaniem się do działań.

[wyimek]Meteorolodzy proszą, by poważnie traktować ostrzeżenia[/wyimek]

Te trafiły z poznańskiego i wrocławskiego Biura Prognoz Meteorologicznych do służb kryzysowych (od prezydenta RP po wojewódzkie centra instytucje lotnicze, wodne oraz media) około dwóch godzin przed nawałnicą. – Prognozy były prawidłowe, z wyjątkiem Legnicy, gdzie siła wiatru minimalnie przekroczyła zakładane 35 m/s – podkreślał Roman Skąpski z IMiGW, broniąc się przed zarzutami, że ostrzeżenia wysłano zbyt późno.

Sugerował to w piątek rano w audycji Radia Wrocław Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy, miasta najdotkliwiej poszkodowanego na Dolnym Śląsku. Stwierdził (omyłkowo, jak się okazało), że ostrzeżenie dotarło tu dopiero o godz. 19.02, gdy już od kilku minut wichura zrywała dachy i równała z ziemią park miejski. Potem w rozmowie z “Rz” przyznał, że było to już kolejne ostrzeżenie – podwyższające stan zagrożenia dla Legnicy z poziomu 2 do 3 (najwyższego). – Wcześniej ok. 17.30 słyszałem komunikat w lokalnym radiu – przyznaje Krzakowski.

To ostrzeżenie dla całego Dolnego Śląska zaczęła sporządzać o 16.31 synoptyk Edyta Socha. Przewidywała skalę wiatru na 80 – 100 km/h. Do wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego dotarło ono o 16.54. Cztery minuty później rozesłano je e-mailem do powiatowych centrów, stamtąd trafiły do gminnych. Równolegle też do straży pożarnej, policji, PKP, służb drogowych, energetycznych itp.

– Sformułowanie ostrzeżenia na podstawie danych radarowych jest możliwe nie wcześniej niż na dwie, trzy godziny przed nawałnicą – tłumaczy Teresa Zawiślak, synoptyk z wrocławskiego Biura Prognoz IMiGW. Wyjaśnia, że radar meteorologiczny penetruje przestrzeń w zasięgu do 200 km. Więc jeśli wiatr wieje np. z prędkością 100 km/h, to meteorolodzy mogą go wykryć radarem dwie godziny wcześniej.

– Ale skutków zjawiska nigdy się nie da precyzyjnie przewidzieć – zastrzega Zawiślak. – Warto wykazać pokorę wobec sił natury i nie wybierać się na spacer, kiedy się słyszy, że nadciąga burza.

Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek, że w przyszłym roku dofinansuje instytucje ostrzegające przed zagrożeniami. Na razie apeluje o ostrożność. – Kiedy zdarzają się takie nawałnice, żadna prognoza nie wykluczy groźby nieszczęścia – ocenił premier i przestrzegł przed formułowaniem zarzutów, że ktoś zawiódł.

Prezydent Legnicy: – To był taki kataklizm, że nawet alarm na wiele godzin wcześniej nie zmniejszyłby strat.

[i][b]Tu można sprawdzić prognozę pogody[/b]

[link=http://www.pogodynka.pl" "target=_blank]www.pogodynka.pl[/link][/i]

O nadciągających w czwartek wieczorem burzach, gradzie i wichurach, które zabiły osiem osób i spowodowały ogromne szkody w Łódzkiem, Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, biura prognoz IMiGW wiedziały dużo wcześniej. W porannych i południowych komunikatach informowały o takiej możliwości, przewidując siłę wiatru na 70 – 80 km/h.

– Komunikat to dla nas tylko informacja o możliwości wystąpienia burz czy opadów – zastrzega Robert Korzeniowski, kierownik Dolnośląskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Dopiero ostrzeżenie z biura prognoz jest równoznaczne z przygotowaniem się do działań.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!