Reklama

Śmierć małej Sary. Jest wyrok dla ojca i macochy

Ojciec i macocha 10-letniej Sary Sharif zostali w środę uznani za winnych jej morderstwa przez sąd w Londynie. Przez ponad dwa lata mieli ją poddawać „straszliwym cierpieniom”.

Publikacja: 12.12.2024 08:18

Sara Sharif w wieku 4 lat

Sara Sharif w wieku 4 lat

Foto: Reuters/SURREY POLICE

dgk

Ciało Sary z licznymi obrażeniami znaleziono w sierpniu 2023 r. domu rodzinnym w Woking (hrabstwo Surrey). Dziewczynka była zakneblowana, poparzona i pobita. W domu nie było już jej rodziny, gdyż ojciec i macocha dziewczynki, 43-letni Urfan Sharif i jego 30-letnia żona Beinash Batool, w pośpiechu wyjechali do Pakistanu. Zostali aresztowani we wrześniu 2023 r. na lotnisku Gatwick w Londynie po przylocie z Dubaju.

Jaka kara za śmierć Sary Sharif? Sąd ogłosi we wtorek

Po ośmiotygodniowym procesie sąd uznał, że to oni dopuścili się zabójstwa Sary – córki Urfana z pierwszego związku z Polką (po rozstaniu – z powodu przemocy domowej – matka Sary przegrała batalię sądową o zachowanie opieki nad Sarą). Wujek dziecka, 29-letni Faisal Malik, został skazany za spowodowanie lub umożliwienie śmierci dziecka. Sędzia odroczył jednak podanie wymiaru kar do przyszłego wtorku, informując ławników, że sprawa była „niezwykle stresująca i traumatyczna”. 

Czytaj więcej

Rok od śmierci Kamilka zaczną badać przypadki krzywdzenia dzieci

Urfana Sharifa w sądzie opisano jako psychopatę i „kontrolującego, brutalnego tyrana”. Początkowo mężczyzna nie przyznawał się do winy, ale przed ogłoszeniem wyroku oświadczył, że "bierze na siebie pełną odpowiedzialność" za śmierć Sary, choć zaprzeczył, by zamierzał ją zabić. - Straciłem rozum, za bardzo ją biłem – przyznał.  

Śmierć Sary Sharif – jedna z najtrudniejszych i najbardziej przygnębiających spraw

Jak relacjonuje BBC, po ogłoszeniu wyroku, policyjny detektyw nadinspektor Mark Chapman powiedział, że nigdy w swojej 30-letniej karierze nie widział „tak okropnego cierpienia młodej osoby”. Inspektor Craig Emmerson dodał, że morderstwo Sary było „jedną z najtrudniejszych i najbardziej przygnębiających” spraw, z jakimi kiedykolwiek miała do czynienia policja w Surrey.

Reklama
Reklama

Brytyjska komisarz ds. dzieci Rachel de Souza, powiedziała, że ​​morderstwo Sary obnażyło „poważne słabości naszego systemu ochrony dzieci”. - Nie ma wątpliwości, że Sara poniosła największą porażkę ze strony otaczających ją służb bezpieczeństwa – powiedziała. - Już przed narodzinami była znana opiece społecznej, a jednak tak bardzo zniknęła z ich pola widzenia, że ​​w chwili śmierci była dla nich niewidzialna – dodała

Komisarz zaapelowała o wprowadzenie szeregu zmian, obejmujących m.in. „należyty nadzór” nad dziećmi nie chodzącymi do szkoły, lecz uczącymi się w domu, tak jak Sara.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama