Język polski dla Niemców

„Witaj, Polsko”. Pierwszy szkolny podręcznik języka polskiego niebawem trafi do niemieckich uczniów

Aktualizacja: 23.09.2009 08:30 Publikacja: 22.09.2009 21:14

Elementarz Mariana Falskiego

Elementarz Mariana Falskiego

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Uczniowie nielicznych w Niemczech szkół, w których nauczyć się można naszego języka, mają okazję dowiedzieć się z „Witaj, Polsko” sporo o naszej kulturze, i historii. Podręcznik jest dostosowany do programów szkolnych i jego używanie rekomenduje szkołom w całym kraju rząd federalny.

– To wkład do polsko-niemieckiego dialogu – tłumaczył wczoraj Bernd Neumann, sekretarz stanu ds. kultury i mediów w gabinecie Angeli Merkel. Berlin daje do zrozumienia, że 227 tysięcy euro wydane na opracowanie podręcznika należy traktować jako wyraz wywiązywania się ze zobowiązań polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie z 1991 roku. Jest w nim mowa o umożliwieniu „wszystkim zainteresowanym pełnego dostępu do języka i kultury drugiego kraju”.

W Polsce uczy się niemieckiego 2,4 miliona uczniów i 34 tysiące członków niemieckiej mniejszości w Polsce – jako języka ojczystego. Polskiego w Niemczech szacunkowo nieco ponad 3 tys. uczniów. Dokładnie nie wiadomo, bo szkolnictwo jest w gestii landów i brak zbiorczych statystyk.

– Biorąc pod uwagę potrzeby niemieckiego przemysłu, języka polskiego powinno się uczyć około pięciu procent niemieckich uczniów – tłumaczy Mattias Kneip z Niemieckiego Instytutu Polskiego w Darmstadt, pomysłodawcy podręcznika. Biorąc pod uwagę jedynie uczniów gimnazjów, musiałoby to oznaczać 120 tysięcy uczniów zgłębiających tajniki polskiego. Kneip nie ma złudzeń, że rzesze niemieckich dzieci rzucą się na język polski korzystając z nowej pomocy naukowej. Wiele szkół nie ma zresztą pieniędzy ani nauczycieli do nauki polskiego.

– Zasadniczym problemem jest motywacja. Polski uchodzi za wyjątkowo trudny i niezbyt potrzebny. Chętnych jest mało – mówi Kneip. Zdaniem przedstawicieli niemieckiej Polonii niemieckie władze przeznaczają za mało środków na propagowanie i wspieranie polskiego.

Według szacunków w Niemczech mieszka 1,5 miliona osób mówiących po polsku.

Nauka niemieckiego dla uczniów z mniejszości niemieckiej kosztuje polski budżet 63 miliony złotych rocznie. Ile wydają Niemcy na naukę polskiego, nie wie nikt. Granicząca z Polską Meklemburgia-Pomorze Przednie, gdzie w wielu szkołach nauczany jest polski (uczy się ok. 400 uczniów), wydaje na ten cel ćwierć miliona euro (ok. 1 mln zł), z czego 150 tys. pochodzi ze środków UE.

W berlińskim gimnazjum im. Gabriele von Bülow, gdzie odbyła się wczoraj prezentacja podręcznika (jest jedną z pięciu berlińskich szkół, gdzie można się uczyć polskiego), nasz język, jako tzw. trzeci język obcy, wybrało 80 uczniów, z czego 50 ma polskie korzenie. Dla porównania, łaciny uczy się 120 uczniów. Angielskiego czy francuskiego uczą się wszyscy. Lea Mattern z ostatniej klasy gimnazjum jest jedną z nielicznych Niemek, która zrezygnowała z łaciny na rzecz polskiego. – To był przypadek – mówi. Jej kolega Sebastian Agnieszczak wybrał polski, bo znajomość języka wyniósł wprawdzie z domu, ale chce poznać gramatykę i pisownię.

Według dyrektora szkoły Ulricha Entza w landach graniczących z Polską rośnie zainteresowanie polskim. W Brandenburgii uczy się polskiego ponad tysiąc uczniów. – Wielu z nich czyni to z myślą, że potrzebny im będzie w pracy – wyjaśnia Stephan Breiding z Ministerstwa Oświaty landu.

Uczniowie nielicznych w Niemczech szkół, w których nauczyć się można naszego języka, mają okazję dowiedzieć się z „Witaj, Polsko” sporo o naszej kulturze, i historii. Podręcznik jest dostosowany do programów szkolnych i jego używanie rekomenduje szkołom w całym kraju rząd federalny.

– To wkład do polsko-niemieckiego dialogu – tłumaczył wczoraj Bernd Neumann, sekretarz stanu ds. kultury i mediów w gabinecie Angeli Merkel. Berlin daje do zrozumienia, że 227 tysięcy euro wydane na opracowanie podręcznika należy traktować jako wyraz wywiązywania się ze zobowiązań polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie z 1991 roku. Jest w nim mowa o umożliwieniu „wszystkim zainteresowanym pełnego dostępu do języka i kultury drugiego kraju”.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!