Nic nie zastąpi czujnego rodzica

Rozmowa z Łukaszem Wojtasikiem, koordynatorem kampanii społecznej „Dziecko w Sieci”

Aktualizacja: 07.02.2010 22:04 Publikacja: 07.02.2010 22:03

[b] Rzeczywiście tak dużo niebezpieczeństw czyha na polskie dzieci w Internecie?[/b]

[b]Łukasz Wojtasik:[/b] Poziom zagrożeń jest wysoki. Chociażby 70 proc. młodych internautów trafia w sieci na materiały pornograficzne a połowa doświadcza różnych form cyberprzemocy. Aż 14 proc. spotyka się z sytuacjami publikowania w Internecie kompromitujących je filmów czy zdjęć, co wbrew pozorom stanowi bardzo poważne zagrożenie. Kilka dni temu media znowu informowały o samobójstwie ofiary takiego zdarzenia.

[b]Można zabezpieczyć komputer z którego korzysta dziecko. To pomaga?[/b]

Rodzice mogą zainstalować na komputerze programy filtrujące treść, które ograniczą dostęp dziecka do niebezpiecznych stron. Coraz większe możliwości dają też narzędzia kontroli rodzicielskiej, w które wyposażone są systemy operacyjne lub które dostępne są jako niezależne programy. Możemy dzięki nim ustawić czas przez jaki dziecko będzie korzystać z komputera, zablokować dostęp np. do komunikatorów czy gier. To pomaga, szczególnie w przypadku młodszych dzieci, ale pamiętajmy, że programy nie są perfekcyjne, do tego dzieci często potrafią obejść ograniczenia które stawiają.

[b]To jak wyeliminować ryzyko?[/b]

Nic nie zastąpi rodziców, którzy powinni towarzyszyć dziecku w pierwszych krokach w Internecie, rozmawiać o nim, przestrzegać przed tym co niebezpieczne i poinformować dziecko, że w każdej sytuacji może i powinno szukać u rodziców pomocy. Rodzic powinien też wiedzieć co jego dziecko robi, gdy zasiada przed ekranem komputera. To najlepsze zabezpieczenie.

[b]Polscy rodzice to zaniedbują?[/b]

O bezpieczeństwie w Internecie nie mówią najczęściej swoim dzieciom ci, którzy z niego nie korzystają, nie znają tego medium i nie mają świadomości zagrożeń. Rodzice często obawiają się, że stracą autorytet u dzieci mówiąc o czymś na czym się nie znają. To na szczęście się zmienia, bo rodzicami są już ci, którzy wyrośli w epoce mediów elektronicznych.

Odsetek dzieci, które spotykają się z osobami poznanymi w Internecie jest bardzo wysoki, a przecież jedną z pierwszych zasad jakie wpaja się swoim pociechom to nie spotykanie się z nieznajomymi.

Spotykania z osobami poznanymi przez Internet są faktycznie powszechnym zjawiskiem. Z jednej strony nie powinniśmy tego demonizować, bo są to zazwyczaj spotkania z rówieśnikami i nie wynika z nich nic złego. Z drugiej strony kontakty z nieznajomymi wiążą się z poważnymi zagrożeniami, jak choćby uwiedzenie przez osobą dorosłą. W naszych programach edukacyjnych postulujemy, żeby młodzi internauci kontaktowali się online i umawiali tylko z osobami, które znają z rzeczywistego świata, ale nie zawsze to działa. Złotym środkiem wydaje się niedopuszczanie do kontaktów i spotkań z obcymi w przypadku młodszych dzieci a nastolatki muszą po prostu wiedzieć jakie są zagrożenia i jak się umawiać by było to bezpieczne.

[b]Na przykład w miejscach publicznych?[/b]

Tak. Do tego należy nauczyć dzieci, żeby o takich spotkaniach informowały zaufaną osobę dorosłą i nigdy nie uczestniczyły w nich w pojedynkę.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!