Młodzi Czesi wybrali nową markę

Jan Zahradil europoseł ODS, czeski polityk, wiceszef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE

Publikacja: 31.05.2010 04:06

Młodzi Czesi wybrali nową markę

Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik Dariusz Golik

[b]Jak pan ocenia wybór Czechów?[/b]

[b]Jan Zahradil:[/b] W tych wyborach nie było ważne, kto wy- gra, ale czy będzie miał większość. Socjaldemokraci i komuniści nie zdobyli jej, a to daje szansę partiom centroprawicowym. Mamy nadzieję, że uda nam się stworzyć koalicję z TOP09 i Sprawami Publicznymi. Obie partie są dla nas do zaakceptowania jako partnerzy, którzy pomogą zaprowadzić dyscyplinę fiskalną, co jest obecnie dla Czech głównym problemem.

[b]ODS i socjaldemokraci walczyli zaciekle, a skorzystały na tym nowe partie. W Polsce mówi się: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. [/b]

W Czechach mówimy – tam trzeci się śmieje. I dokładnie tak się stało. Wyniki wyborów oznaczają straty dla dwóch dużych partii. Sukces odniosły nowe. Myślę, że wyciągniemy z tego lekcję.

[b]Dlaczego tak się stało?[/b]

Wydaje się, że 20 lat po upadku żelaznej kurtyny ludzie wreszcie poczuli się na tyle wolni – zwłaszcza młodzi – by zaufać nowym politykom. Pierwszy raz do wyborów poszło pokolenie urodzone po 1989 roku. Właśnie młodych wyborców przyciągnęła partia TOP09. To ludzie w wieku 18–25 lat, którzy wybrali nową markę. Pytanie tylko, czy obie partie przetrwają dłużej niż jedną kadencję.

[b]Czy to znaczy, że młodzi Czesi zadecydowali o wyniku wyborów?[/b]

Do pewnego stopnia tak. TOP09 okazała się atrakcyjniejsza dla młodych niż ODS. Okazała się bardzo silna w Pradze, która tradycyjnie była naszym bastionem. Nie straciliśmy stolicy, ale jesteśmy w niej słabsi.

[b]Kogo należy winić?[/b]

Być może nie promowaliśmy naszych politycznych celów w sposób przejrzysty i zrozumiały. W kwietniu zmieniliśmy lidera. Odszedł Mirek Topolanek, który do pewnego stopnia jest winny spadku naszej popularności. Od jesieni ubiegłego roku zachowywał się w sposób niezrozumiały dla ludzi. Wtedy miały być wcześniejsze wybory, których nie poparli socjaldemokraci. Na znak protestu Topolanek ogłosił, że rezygnuje z mandatu poselskiego. Nie byliśmy w stanie wyjaśnić tego gestu, nawet sympatykom naszej partii. Popełnił też wiele innych błędów, dlatego musiał odejść. Uważam jednak, że Petr Nečas zrobił co w jego mocy i że mieliśmy najlepszą kampanię. Znów się liczymy. I nadal jesteśmy w grze.

[i]—rozmawiała Katarzyna Zuchowicz[/i]

Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”