Sztab Jarosława Kaczyńskiego zebrał się w warszawskim Hotelu Europejskim. Wśród zaproszonych gości, co zrozumiałe, dominowali politycy PiS m.in. - szefowa sztabu kandydata Joanna Kluzik-Rostkowska, rzecznik sztabu Paweł Poncyljusz, wiceprezes partii Adam Lipiński. Była też prof. Jadwiga Staniszkis i bratanica kandydata PiS Marta Kaczyńska-Dubieniecka z dziećmi.
Kaczyński również wspomniał o liderze SLD, który uzyskał zaskakująco dobry wynik. Podziękował Grzegorzowi Napieralskiemu (SLD) za zaproponowanie "okrągłego stołu" w sprawie służby zdrowia.
- Musimy umieć postawić wszystkie te problemy, które w każdym normalnym demokratycznym kraju byłyby w takiej sytuacji postawione i wysunąć wszystkie wnioski, które byłyby w każdej normalnie funkcjonującej demokracji wysunięte - powiedział Kaczyński.
- I to jest nasz cel na te 12 dni, 12 trudnych, ale mam nadzieję pięknych dni, w których będziemy się różnić, ale będziemy się różnić pięknie, choć obawiam się, że w niektórych sprawach będziemy się różnić bardzo mocno - dodał kandydat PiS na prezydenta.
[srodtytul] Skromnie u Napieralskiego[/srodtytul]
W wieczorze wyborczym kandydata SLD uczestniczyły gwiazdy lewicy m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz byli premierzy Leszek Miller i Józef Oleksy.