Walka o in vitro

Od kary więzienia za skorzystanie z in vitro, po świętość życia ludzkiego, aż do uznaniowego tworzenia liczby zarodków - Sejm zakończył rozpatrywanie sześciu projektów ustawy dotyczącej sztucznego zapłodnienia

Aktualizacja: 22.10.2010 16:12 Publikacja: 22.10.2010 11:35

W Sejmie trwa omawianie projektów ustaw dotyczących metody zapłodnienia in vitro.

W Sejmie trwa omawianie projektów ustaw dotyczących metody zapłodnienia in vitro.

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Sejm powróci do rozmów o projektach ustawy w przyszłym tygodniu, wtedy posłowie zdecydują o odrzuceniu lub skierowaniu do dalszych prac projektów ustaw dotyczących in vitro. Właśnie zakończyła się kilkugodzinna debata nad sześcioma projektami, które zgłosili posłowie PO i PiS.

Przed debatą sejmową Bolesław Piecha, autor jednego z sześciu projektów ustawy, porównał metodę zapłodnienia in vitro do kary śmierci, bo jedna i druga kwestia dotyczy życia ludzkiego.

[srodtytul]Piecha: in vitro jak śmierć[/srodtytul]

- Sprzeciwiamy się temu, by model życia ludzkiego powstawał na szkle stołu laboratoryjnego - oświadczył przewodniczący komisji zdrowia Bolesław Piecha podczas sejmowej debaty dotyczącej projektów ustaw regulujących kwestię in vitro.

Projekt Bolesława Piechy wprowadza zakaz in vitro, ale dopuszcza jednak możliwość tzw. adopcji zarodków, które zostaną wytworzone przed wejściem w życie nowych przepisów. Jego projekt obejmuje także inne kwestie bioetyczne, zakazuje m.in. klonowania oraz tworzenia hybryd i chimer. Poseł oświadczył, że metoda in vitro stwarza zagrożenia zdrowotne zarówno dla matek, ale także dla urodzonych dzieci.

Piecha podkreślał też, że przy in vitro dokonywana jest selekcja i niszczenie zarodków, które zgodnie ze współczesną nauką, są początkiem ludzkiego życia. Poseł zaznaczył, że tego faktu nie podważają nawet naukowcy i etycy lewicowi oraz ateiści. Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia nawiązał także do nauki społecznej Kościoła katolickiego oraz do ostatniego listu biskupów ws. in vitro, w którym porównali selekcję zarodków do eugeniki.

[srodtytul]Kidawa-Błońska: chcemy skutecznego i bezpiecznego in vitro[/srodtytul]

- Musimy uregulować te sprawy pod względem medycznym i bioetycznym, ale także w kodeksie rodzinnym - mówiła posłanka.

Wjej projekcie powiedziane jest, że nie wolno zarodka niszczyć, ani nie można na zarodku eksperymentować. - Nie chcemy określać liczby zarodków, to zostawiamy lekarzom, mając świadomość, że nauka się rozwija i pojawiają się nowe, coraz lepsze rozwiązania. W dzisiejszych czasach wiemy, że tych zarodków trzeba stworzyć jak najmniej - powiedziała Kidawa-Błońska.

Jej projekt precyzuje, że korzystanie z in vitro jest dopuszczalne dla małżeństw i par heteroseksualnych, po wyczerpaniu innych dostępnych metod terapeutycznych prowadzących do poczęcia i narodzin i po wyrażeniu zgody przez oboje partnerów. Projekt przewiduje m.in. tworzenie zarodków nadliczbowych i ich przechowywanie w odpowiednich warunkach w bankach tkanek i komórek tak, by mogły być wykorzystane do kolejnych ciąż, dopuszcza stosowanie testów genetycznych dla celów zdrowotnych lub diagnostycznych.

Kidawa-Błońska, proponuje też nowelizacje ustaw: o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów - tzw. transplantacyjnej oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Wynikają one z konieczności dostosowania istniejącego prawa do nowych przepisów związanych z in vitro i do wymogów UE.

[srodtytul]Gowin: ta debata kończy 20 lat tchórzostwa klasy politycznej[/srodtytul]

- Tylko tym tchórzostwem możemy wyjaśnić fakt, że jesteśmy ostatnim z krajów w Europie, gdzie żadnych regulacji prawnych w całym szeregu ważnych kwestii bioetycznych nie ma - podkreślił poseł PO, który jest autorem jednego z projektów.

W swym projekcie Gowin proponuje, by można było wytwarzać maksymalnie dwa zarodki, ale pod warunkiem, że oba miałyby być implantowane. Ustawa zakazuje niszczenia ludzkich embrionów. Podkreślił, że jego projekt jest próbą całościowego uregulowania kwestii bioetycznych.

Poinformował, że 99 proc. mrożonych zarodków nigdy nie zostaje implantowanych. - Człowieka należy traktować nie jako środek, ale cel" - podkreślił Gowin. Zaznaczył także, że jego rozwiązanie dotyczące in vitro nie wynika z przesłanek religijnych, ale z racjonalnego, etycznego, filozoficznego namysłu, a także jest wypełnieniem zapisów konstytucji.

[srodtytul]Wargocka: ochrona życia wartością nadrzędną[/srodtytul]

Posłanka podkreślała, że projekty zgłoszone przez posłów PiS i PO w dużej mierze są zgodne. Jak mówiła, chodzi m.in. o ochronę genomu ludzkiego i zakaz klonowania. Zaznaczyła jednak, że w kwestii in vitro stanowiska są skrajnie różne i w związku z tym, nie widzi możliwości przedłożenia wspólnej ustawy.

- Najważniejsze jest ludzkie życie, które podlega ochronie - podkreślała Wargocka. Dodała, że dla przeciwników in vitro, ochrona życia jest wartością nadrzędną. Z kolei dla zwolenników tej metody - jak mówiła posłanka - liczy się przede wszystkim wolność prokreacji i prawo do posiadania dziecka.

Sejm powróci do rozmów o projektach ustawy w przyszłym tygodniu, wtedy posłowie zdecydują o odrzuceniu lub skierowaniu do dalszych prac projektów ustaw dotyczących in vitro. Właśnie zakończyła się kilkugodzinna debata nad sześcioma projektami, które zgłosili posłowie PO i PiS.

Przed debatą sejmową Bolesław Piecha, autor jednego z sześciu projektów ustawy, porównał metodę zapłodnienia in vitro do kary śmierci, bo jedna i druga kwestia dotyczy życia ludzkiego.

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!