Sikorski o tarczy antyrakietowej oraz o planach rozlokowania w naszym kraju niewielkiej amerykańskiej jednostki powietrznej rozmawiał wczoraj z sekretarz stanu Hillary Clinton. – Informacja o rozpoczęciu pierwszej fazy pokazuje, że obecna administracja wywiązuje się ze zobowiązań w kwestii systemu obrony antyrakietowej. Polska i Rumunia mogą traktować ten krok jako pozytywny sygnał – tłumaczy „Rz" Baker Spring, ekspert konserwatywnej Fundacji Heritage w Waszyngtonie.
Zgodnie z planem przedstawionym przez prezydenta Baracka Obamę we wrześniu 2009 roku tarcza będzie się składać z radarów, dowództwa operacyjnego oraz wyrzutni rakiet przechwytujących rakiety wroga. Pierwszy z czterech etapów budowy systemu będzie polegał m.in. na wysłaniu na europejskie wody okrętów z radarami i wyrzutniami rakiet przechwytujących.
Jeszcze w tym roku – jak zakłada Pentagon – ma się rozpocząć instalowanie radarów w bazach lądowych w jednym z państw w południowej Europie. – Dopóki nie zaczną one działać, same okręty mogą głównie chronić siebie i niewielkie terytoria wokół nich – mówi „Rz" Tom Collina z waszyngtońskiego Arms Control Association.
Pentagon prowadzi więc rozmowy o radarach z kilkoma krajami położonymi na południu Europy, m.in. z Turcją, ale na razie nie udało się jeszcze osiągnąć porozumienia. Po zakończeniu tego etapu w bazach lądowych mają być instalowane wyrzutnie przechwytujące. Na terenie Rumunii mają się one znaleźć w 2015 roku, a w Polsce w 2018 roku. – Spodziewam się, że stanie się to nieco później, bo przy realizacji tego typu projektów przeważnie nie udaje się dotrzymać harmonogramu – uważa Tom Collina.
Jedną z przyczyn opóźnień mogą być nieudane testy nowych elementów systemu. W każdej fazie tzw. interceptory mają być bowiem coraz bardziej zaawansowane technologicznie. Rozmówcy „Rz" w Waszyngtonie uważają, że mimo wielkich cięć budżetowych w Stanach Zjednoczonych pieniądze na budowę projektu nie powinny zostać odebrane.
Baker Spring zaznacza jednak, że nie jest jeszcze do końca przesądzone, czy USA będą realizować wszystkie etapy budowy tarczy. – To się okaże w późniejszym terminie – podkreśla.