Starcia w Kairze trwają trzeci dzień. Do akcji wkroczyło wojsko, nie żyje kilkadziesiąt osób, prawie 2 tysiące jest rannych. Czy to powtórka lutowej rewolucji?
Daniel Pipes:
Egipt miał rewolucję w 1952 r., kiedy wojsko zmusiło do abdykacji króla Faruka I. W lutym to był zwykły zamach stanu, który zakończył się odsunięciem od władzy Hosniego Mubaraka. Instytucje państwowe pozostały bez zmian. Ale to, co dzieje się teraz, może się zakończyć obaleniem wojskowych, którzy rządzą krajem od prawie 60 lat. Z tego może wyjść rewolucja.