Sejm pod czujnym nadzorem

W parlamencie powstanie system inteligentnych kamer. Jego możliwości obawia się opozycja.

Publikacja: 03.09.2013 03:36

Inteligentne kamery będą śledziły wnętrze i otoczenie budynku Sejmu i Senatu

Inteligentne kamery będą śledziły wnętrze i otoczenie budynku Sejmu i Senatu

Foto: Rzeczpospolita, Andrzej Cynka And Andrzej Cynka

Automatyczne śledzenie osób, które wkraczają w nieprzeznaczone do tego miejsca, i wykrywanie pakunków pozostawionych bez opieki – m.in. takie funkcje może mieć system bezpieczeństwa, który zamierza zamówić Kancelaria Sejmu.

Będzie kosztował kilka milionów złotych, jego instalacja zajmie nawet dwa lata, a w jej ramach konieczna będzie rozbudowa systemu kamer pilnujących wnętrza i otoczenia budynków parlamentu. Podobne systemy służą na lotniskach, jednak budowa podobnego w centralnym miejscu polskiej demokracji budzi emocje. Opozycja twierdzi, że nie jest w wystarczający sposób informowana o planach sejmowych władz.

Tajne zamówienie

– Stało się to niezwykle aktualne po zdarzeniach z końca ubiegłego roku – uzasadniał budowę systemu przed sejmowymi wakacjami wiceszef Kancelarii Jan Węgrzyn. Nawiązywał do zatrzymania przez ABW Brunona K., chemika zamierzającego wysadzić parlament za pomocą furgonetki wypełnionej materiałami wybuchowymi. Jak ustaliła „Rz", Kancelaria Sejmu zwróciła się o opracowanie kosztorysu do kilku firm zajmujących się budową takich systemów w Polsce.

Kancelaria próbowała zamówić  system już w 2011 roku, jednak na drodze stanęła wysoka cena oferentów. Szczegóły nowego zamówienia też są tajne. Prawo pozwala nie organizować otwartych przetargów tam, gdzie w grę wchodzi ochrona bezpieczeństwa. Jednak „Rz" poznała założenia systemu. Ma przypominać te działające na lotniskach.

Jak na lotnisku

– Najważniejszym elementem takich systemów jest specjalne urządzenie bądź program zwany integratorem. W ramach jednej wizualizacji, przykładowo mapki, pokazuje on komunikaty ze wszystkich systemów, np. ochrony przeciwpożarowej albo wejść i wyjść z budynków – tłumaczy Grzegorz Cieślak, specjalista w dziedzinie bezpieczeństwa z Collegium Civitas.

Jednak najpoważniejszym elementem zmian w bezpieczeństwie parlamentu ma być zmiana sposobu funkcjonowania kamer strzegących kompleksu. Obecnie Straż Marszałkowska śledzi obraz z wielu kamer jednocześnie, co ułatwia przeoczenie ważnych zdarzeń. W nowym systemie kamery mają działać inteligentnie. Podobnie jak na lotniskach, będą mogły informować o pozostawionych bez opieki bagażach albo śledzić osoby zachowujące się w podejrzany sposób, np. wchodzące w strefy, w których nie powinno być ludzi.

– Dzisiejsza technika daje nieograniczone wręcz możliwości, włączając w to identyfikację twarzy. Dzięki temu system od razu mógłby alarmować o pojawieniu się na terenie parlamentu osoby, której nie powinno tam być – opowiada Jerzy Dziewulski, ekspert od bezpieczeństwa i były poseł SLD.

Jerzy Budnik z PO, były szef Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, mówi, że o potrzebie budowy takiego systemu mówiło się od lat. – Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo sygnalizowały, że władze Sejmu powinny albo zdecydować się na ogrodzenie parlamentu, na co nie ma zgody politycznej, albo na integrację urządzeń służących bezpieczeństwu z jednym stanowiskiem dowodzenia – tłumaczy.

Ochrona czy inwigilacja?

Jednak wątpliwości odnośnie do zamówienia ma opozycja. – Zmiany dotyczące bezpieczeństwa posłów powinny być konsultowane z kierownictwami klubów parlamentarnych. Jednak nic mi nie wiadomo, by takie konsultacje miały miejsce  – tłumaczy Jarosław Zieliński, poseł PiS i były wiceszef MSWiA. – Musimy mieć pewność, że system będzie służyć bezpieczeństwu, a nie zbieraniu haków na posłów – dodaje.

Czy jego obawy są uzasadnione? Jerzy Dziewulski zgadza się, że system może teoretycznie służyć zbieraniu informacji o posłach. Jednak jego zdaniem wzmocnienie ochrony Sejmu jest konieczne.

Podobnie uważa Grzegorz Cieślak. – Polski parlament powinien być zabezpieczony za każdą cenę. Nie chodzi tu o ochronę posłów, którzy mogą nam się podobać lub nie, ale o miejsce stanowienia prawa – zaznacza.

Sejm wzmacnia ochronę

Budowa zintegrowanego systemu bezpieczeństwa to tylko jeden z elementów zmian mających wzmocnić zabezpieczenia parlamentu. Pod wpływem zatrzymania przez ABW Bunona K. marszałek Sejmu Ewa Kopacz zamówiła audyt bezpieczeństwa. W ramach jego realizacji władze Sejmu zdecydowały się podwyższyć murek od strony ul. Wiejskiej, parkan od strony parku i zbudować specjalny pawilon do odprawy wycieczek. Braki w zabezpieczeniu parlamentu ujawniła też prowokacja zaaranżowana dla wyemitowanego w styczniu w TVP programu „Po prostu". W jej ramach dziennikarze wnieśli na salę obrad środki potrzebne do skonstruowania materiałów wybuchowych. W jej efekcie Kancelaria Sejmu utrudniła poruszanie się podziemnym łącznikiem między salą obrad a hotelem poselskim. Zmiany dotknęły też funkcjonowania Straży Marszałkowskiej. Zmienił się jej komendant, a funkcjonariusze zostali wyposażeni w paralizatory. Szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla wydał też zarządzenie uzależniające awanse funkcjonariuszy od corocznych ocen.—wef

Automatyczne śledzenie osób, które wkraczają w nieprzeznaczone do tego miejsca, i wykrywanie pakunków pozostawionych bez opieki – m.in. takie funkcje może mieć system bezpieczeństwa, który zamierza zamówić Kancelaria Sejmu.

Będzie kosztował kilka milionów złotych, jego instalacja zajmie nawet dwa lata, a w jej ramach konieczna będzie rozbudowa systemu kamer pilnujących wnętrza i otoczenia budynków parlamentu. Podobne systemy służą na lotniskach, jednak budowa podobnego w centralnym miejscu polskiej demokracji budzi emocje. Opozycja twierdzi, że nie jest w wystarczający sposób informowana o planach sejmowych władz.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!