„O wszystkim wiedziałeś, Jarosławie. O związkach z gangusami, o »załatwianiu dziewczyn«, o apartamencie miłości w Muzeum II Wojny Światowej, o wyłudzeniu mieszkania i innych sprawach pozostających wciąż w ukryciu. Cała odpowiedzialność za tę katastrofę spada na ciebie!” - napisał w serwisie X Tusk.
Do czego w swoim wpisie skierowanym do Jarosława Kaczyńskiego nawiązywał Donald Tusk?
Wpis Tuska odnosił się do prezesa IPN, kandydata na prezydenta popieranego przez PiS, Karola Nawrockiego. Słowa o „wyłudzeniu mieszkania” nawiązują do sprawy przejęcia przez Nawrockiego 28-metrowego mieszkania w Gdańsku, które należało do Jerzego Ż. Chodzi o mieszkanie, które Jerzy Ż. wykupił za pieniądze przekazane przez Karola Nawrockiego, a następnie - jak wynika z udostępnionych dokumentów, sprzedał Karolowi Nawrockiemu i jego małżonce po upływie pięciu lat wymaganych, by nie utracić 90-procentowej bonifikaty przysługującej mu przy wykupie mieszkania komunalnego, którego był lokatorem. Nawrocki miał zapłacić Jerzemu Ż. 120 tys. zł, co było ceną zgodną z ceną rynkową w 2012 roku - ale nie przedstawił dowodów na przelanie mężczyźnie takiej kwoty. Ostatecznie, w związku z pytaniami dotyczącymi całej transakcji, Nawrocki zadeklarował, że przekaże mieszkanie organizacji charytatywnej.
Czytaj więcej
Zakaz sprzedaży mieszkań komunalnych z bonifikatą oraz odkup lokali przez samorządy - to dwa głów...
Jarosław Kaczyński o Donaldzie Tusku: Może on zna świat dziewczyn na zamówienie
Pytany o wpis Tuska Kaczyński stwierdził: - Ja nie zwykłem odpowiadać na pytania osób, które tak się do mnie zwracają, a nie są ze mną po imieniu. Kiedyś był, to prawda, ale to było kiedyś. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, kim jest naprawdę ten pan.