Ukryte koszty misji afgańskiej

Wojsko | Problemy ze snem, agresywne zachowania, sięganie po alkohol – to kłopoty żołnierzy wracających z Afganistanu.

Publikacja: 26.09.2013 02:44

Większość uczestników misji afgańskiej miała do czynienia z sytuacjami, które ich zdaniem zagrażały życiu – wynika z badań Wojskowego Biura Badań Społecznych (WBBS).

Uczestnicy XI zmiany, wśród których przeprowadzono ankiety (735 żołnierzy) w zdecydowanej większości twierdzili, że w czasie misji poprawiła się ich umiejętność radzenia sobie ze stresem w trudnych sytuacjach (84 proc.) czy zdolność zachowania zimnej krwi (82 proc.) Większość z nich brała udział w działaniach bojowych, znajdowała się pod ostrzałem albo widziała rannych lub zabitych ludzi.

Te traumatyczne przeżycia miały wpływ na ich stan psychiczny. Z badań WBBS wynika, że 12 proc. respondentów miała potrzebę otrzymania specjalistycznej pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej. Przynajmniej co dziesiąty żołnierz po powrocie z misji miał problemy ze snem (13 proc.), napady złości (12 proc.), obserwował u siebie częstsze przypadki zachowań agresywnych (11 proc.), częściej sięgał też po alkohol (7 proc.).

Jak twierdzą autorzy badań, występowanie przynajmniej jednego z tego typu przejawów zaburzenia funkcjonowania emocjonalnego dotyczyło aż 31 proc. badanych. To odbijało się na ich życiu rodzinnym. Aż 14 proc. stwierdziło, że pogorszyły się ich relacje ze współmałżonkami lub partnerami, a 6 proc. przyznało, że miało problemy z przystosowaniem się do życia w rodzinie.

Żołnierze niechętnie opowiadali bliskim o tym, co spotkało ich w Afganistanie – 15 proc. stwierdziło, że w ogóle nie rozmawiało na ten temat z rodziną, a 71 proc. raczej mało.

Prof. Stanisław Ilnicki z kliniki psychiatrii stresu bojowego Wojskowego Instytutu Medycznego podkreśla, że w armii istnieją warunki do leczenia uczestników misji. Gwarantuje to m.in. ustawa o weteranach. Nie wiadomo jednak, ilu żołnierzy ma problemy emocjonalne.

– Większość z nich chce jak najszybciej zapomnieć o misji i powrócić do normalnego życia. Niektórzy z nich, obawiając się stygmatyzacji, nie chcą się leczyć. Boją się, że z tego powodu nie zostanie z nimi przedłużony kontrakt albo nie zostaną skierowani do szkoły podoficerskiej – uważa prof. Ilnicki.

Część żołnierzy decyzję o leczeniu podejmuje dopiero pod naciskiem rodziny. Jedni leczą się prywatnie, a inni próbują radzić sobie sami. – Na przykład sięgają po alkohol przed snem – dodaje profesor, który przyznaje, że jeszcze nie znamy rzeczywistych skutków udziału w misji.

– Nie chodzi tylko o przesłanki związane z rozpoznaniem PTSD, czyli zespołu stresu pourazowego, ale np. związane z łagodnym uszkodzeniem mózgu po urazie akustycznym po eksplozji ładunku wybuchowego – dodaje.

Większość uczestników misji afgańskiej miała do czynienia z sytuacjami, które ich zdaniem zagrażały życiu – wynika z badań Wojskowego Biura Badań Społecznych (WBBS).

Uczestnicy XI zmiany, wśród których przeprowadzono ankiety (735 żołnierzy) w zdecydowanej większości twierdzili, że w czasie misji poprawiła się ich umiejętność radzenia sobie ze stresem w trudnych sytuacjach (84 proc.) czy zdolność zachowania zimnej krwi (82 proc.) Większość z nich brała udział w działaniach bojowych, znajdowała się pod ostrzałem albo widziała rannych lub zabitych ludzi.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!