Polakom coraz mniej podobają się wyskoki posłów Palikota, którzy przeklinają do policjantów, mają problem z rozliczeniem kampanii, mówią, że woleliby bzyknąć kozę niż posłankę Pawłowicz...
To poetycki język. Metaforyczny. Wolę taki literacki język niż wulgarny.
Wypowiedź o posłance Pawłowicz nie była wulgarna?
A co to jest, święta? Patrzy na nią, to widzi, co widzi i ma prawo do żartu. Na to, co ona wyrabia, można powiedzieć dużo mocniej. Na prawicy jedna afera rozporkowa goni drugą. Burdele, prostytutki, agent Tomek... To wszystko, co się dzieje w polityce, to pic na wodę. Decydujące będą ostatnie dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi, kiedy społeczeństwo zmobilizuje się do głosowania, bojąc się o swój los.
Pan również przesadza w swoich wypowiedziach, przestrzegając Jarosława Kaczyńskiego, żeby nie kandydował w wyborach prezydenckich, bo brat na prezydenturze dobrze nie wyszedł.
Lech Kaczyński fatalnie wyszedł na prezydenturze. Przecież to fakt. Jeśli brat zginął tragicznie, a on chce być prezydentem, to co byłoby, gdyby znowu doszło do jakiegoś wypadku? Może nad Kaczyńskimi ciąży fatum?
Niebezpiecznie rysuje pan nadmiernie czarne scenariusze.
Ja mu dobrze życzę. Kaczyński mógłby być moim synem. Jest dwadzieścia lat ode mnie młodszy. Ale dla mnie to postać śmieszna. Kaczyński zmierza w stronę Chaplina. Dlaczego ja mam o nim mówić poważnie, skoro to śmieszna postać? To taka mała tocząca się kuleczka, której boi się połowa Polski. Nie należy się bać PiS-u. Nie można ustępować, ulegać bredniom i dać się zastraszać Kaczyńskiemu. Z PiS-em trzeba się bić! Wstać i walczyć. I nie ustępować.
Czy chciałby pan, żeby marihuana została zalegalizowana?
Oczywiście. Legalizacja marihuany jest konieczna. ?W końcu byłoby to kontrolowane. Na dilerów zostałby wydany wyrok śmierci. Dla państwa to byłby wielki biznes.
A prostytucja?
Prostytucja jest stara jak świat. Powinna być kontrolowana, zorganizowana – łącznie ze związkami zawodowymi. Sutenerstwo powinno zostać zalegalizowane. Z opodatkowania prostytucji państwo również mogłoby czerpać duże zyski, a prostytutki powinny mieć ochronę prawną jak pracownicy innych sektorów zawodowych.