Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 22.04.2015 16:29 Publikacja: 21.04.2015 21:12
Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski
Jak pan ocenia kampanię prezydencką?
Kazimierz Marcinkiewicz, były premier, były dyrektor w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju: Uważam ją za kuriozalną, sztuczną, tabloidalną i plastikową. Jest nudna i niejako nie na temat. Są w Polsce ważne sprawy, które powinny być poruszane właśnie w kampanii prezydenckiej z uwagi na kompetencje merytoryczne prezydenta – niewielkie, ale jednak dotyczące głowy państwa.
Jakie to sprawy?
Nie ma debaty nad tym, jaką demokracją Polska powinna być, w tym jak rozstrzygać spory pomiędzy rożnymi większościami i mniejszościami. Przecież właśnie to prowadzi do największych sporów ideowych nie tylko w Polsce (patrz: in vitro). Nie dyskutuje się, w jaki sposób tworzyć siłę polskich finansów i polskiego kapitału. Na to prezydent może wpływać chociażby przez prezesa NBP czy przez to, że mianuje część członków Rady Polityki Pieniężnej. W niepewnych czasach nie mamy debaty nad bezpieczeństwem, polityką zagraniczną czy nadzorem nad służbami panoszącymi się w naszym kraju. Natomiast poruszane przez kandydatów tematy gospodarcze albo znajdują się w kompetencjach innych części władzy (np. euro czy wiek emerytalny w rękach rządu i parlamentu), albo podnoszone są na poziomie populistycznym.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czuję się źle. Mam tylko nadzieję, że wkrótce wszyscy otrzeźwieją. Kurz bitewny opadnie, a wygra wojsko. Wtedy p...
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas