Wicemarszałek Adam Bielan zapewnia, że nie szykują się żadne przetasowania w rządzie, tym bardziej nic nie zapowiada zmiany zmiana szefowej rządu. - Nic w tej chwili nie zapowiada żeby miało dojść do zmiany premiera. Wczoraj wicepremier Mateusz Morawiecki mówił w wywiadzie, że premier Beata Szydło jest dobrą szefową i świetnie mu się z nią pracuje – mówił Bielan.

Według naszego gościa PiS nie zachowywał się będąc w opozycji, tak jak to robią obecni polityczni przeciwnicy sejmowej większości.

Bielan mówił, że to PO chciała zablokować kandydaturę posła PiS Janusza Wojciechowskiego w Parlamencie Europejskim, co jego zdaniem jest taktyką lidera Platformy Grzegorza Schetyny, który chciałby w ten sposób zablokować reelekcję szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.

Dlaczego Schetyna miałby to robić? – pytał prowadzący. - Obaj panowie mówiąc delikatnie nie darzą się sympatią – mówi Bielan. - Tusk robił w ostatnich latach wszystko żeby zmarginalizować Schetynę w partii.

Bielan ubolewał, że PO i Nowoczesna walczą ze sobą, podbierają działaczy, co ma wpływ na trudność porozumienia opozycji z koalicją rządzącą. - Dzisiaj nie jesteśmy w stanie się spotkać z liderem opozycji i konstruktywnie porozmawiać – mówił wicemarszałek Senatu.

- Słabość PO jest dobrą wiadomością, bo dzięki temu mamy dobre sondaże, ale z drugiej strony ciężko się porozumieć w ważnych sprawach – mówił Bielan.

Pytany o ciągnący się spór o Trybunał Konstytucyjny zapewniał, że zostanie przedstawiona nowa propozycja, która może rozwiązać konflikt. - Niedługo przedstawimy kolejną ustawę o TK uwzględniającą szereg opinii Komisji Weneckiej – powiedział Bielan. - Jesteśmy w stanie przegłosować ją sami, ale chcemy zrobić to przy porozumieniu z opozycją. Zrobimy to z konsultacjami.

Bielan jest zwolennikiem postawienia na Krakowskim Przedmieściu pomnika Lechowi Kaczyńskiemu. - Uważam, że taki pomnik powinien powstać już dawno i gdyby nie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz to tak by się stało – twierdził Bielan.

O ostatniej wrzawie podniesionej przez opozycję po słowach rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, która nazwała zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego „spotkaniem zespołu kolesi” mówił, że być może można było użyć innego określenia. - Każdy ma inny temperament, nie będę komentował słów pani poseł Beaty Mazurek – powiedział gość. - Być rzecznikiem PiS to jedna z najtrudniejszych prac. Ja też popełniłem wiele błędów będąc rzecznikiem PiS. Można dyskutować czy takie, czy inne słowo powinno być użyte.

Według Bielana to hipokryzja Platformy. - Stefan Niesiołowski nie potrafi wypowiedzieć jednego zdania żeby kogoś nie obrazić, więc PO jest ostatnią formacją, która powinna komentować słowa Mazurek.