Rosyjskie media negatywnie oceniają wznowienie prac nad ustaleniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Zdaniem przeważającej liczby komentatorów, Polska wykorzystuje katastrofę do celów politycznych.

"Kommiersant" w swojej relacji kładzie nacisk na to, że minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podważa ustalenia i polskich, i rosyjskich ekspertów. gazeta podkreśla też, że wznowienie śledztwa spowodowało negatywną opinię rosyjskich polityków. "Kommiersant" cytuje rzeczniczkę rosyjskiego MSZ Marię Zacharową, która wytknęła polskiej stronie, że jej "prowokacyjne i nieodpowiedzialne wypowiedzi" nie łagodzą i tak już napiętych  stosunków między obydwoma krajami.

Ekspert "Kommiersanta", politolog Irina Kobrińskaja z Rosyjskiej Akademii Nauk jest zdania, że politycy Prawa i Sprawiedliwości wykorzystują katastrofę do celów politycznych. Kobrońskaja zauważa też, że strona polska miałaby mnie powodów do wracania do tematu katastrofy, gdyby Rosja oddała jej wrak tupolewa.