Aktualizacja: 30.05.2018 08:28 Publikacja: 29.05.2018 18:48
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Rzeczpospolita: Dlaczego zdecydował się pan po raz piąty kandydować?
Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa: To wynikało m.in. z tego, że przyjrzałem się moim liczącym się kontrkandydatom. Pani Wassermann może i jest dobrym prawnikiem, ale za nią stoi PiS. A PiS już zapowiedział, że traktuje Kraków w kategorii „zdobędziemy kolejne miasto". To polegałoby m.in. na negacji wszystkiego i zastąpieniu kompetentnych osób politykami. U mnie zarówno wiceprezydenci, jak i dyrektorzy wydziałów mają więcej wiedzieć na dany temat niż ja. To fachowcy. Nie mamy gwarancji, że do urzędu przyszliby ludzie z odpowiednim doświadczeniem, a nie wskazani przez partię.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas