W ramach kościelnych rekompensat w grudniu ubiegłego roku ziemię dostało Towarzystwo Pomocy dla Bezdomnych św. Brata Alberta, kościelne stowarzyszenie wspierające zakon albertynek z Krakowa.
Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim prowadzi 72 domy pomocy społecznej i kuchnie wydające potrzebującym bezpłatne posiłki. Albertynki nie mogą mieć majątku, więc pieniądze z rekompensat są przekazywane przez Towarzystwo.
Jedną z działek, które zostały przekazane w zamian za tereny wywłaszczone po wojnie, jest popegeerowska ziemia w Zabrzu-Mikulczycach przy ul. Lipowej, niedaleko drogi szybkiego ruchu Wrocław – Bytom. „Rz” ustaliła, że rolnicza działka, która należała do Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa w Opolu, w 40 proc. jest odrolniona i może być przeznaczona pod budownictwo mieszkaniowe. Ceny działek budowlanych w Zabrzu sięgają ok. 150 zł za metr kwadratowy.
Komisja Majątkowa ziemię przyznała błyskawicznie, w pięć dni
Dlaczego do towarzystwa trafiła właśnie ta ziemia? Komisji Majątkowej przy MSWiA wskazał ją pełnomocnik stowarzyszenia Marek Piotrowski. Również Piotrowski wynajął rzeczoznawcę majątkowego, który wycenił grunt na ponad 6,6 mln zł, a więc bardzo tanio, po ok. 15 zł za mkw. – Z dokumentów wynika, że część tej działki odrolniono już w 1984 i 1985 r. Jest ona przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową – przyznaje w rozmowie z „Rz” wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski.