Mogę potwierdzić, że zostały ujawnione fragmenty elementów kostnych, najprawdopodobniej ludzkich, które w tej chwili znajdują się w prosektorium smoleńskim – powiedział ppłk Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Ppłk Mackiewicz podkreślił, że znalezione teraz szczątki zostaną poddane analizie w Instytucie Genetyki w Moskwie. Ma on zweryfikować, czy są ludzkie.
Prokurator poinformował też, że w sumie odnaleziono kilka tysięcy fragmentów elementów konstrukcyjnych samolotu, jego wyposażenia i rzeczy osobistych ofiar. Na pytanie, czy znaleziska mogą mieć znaczenie dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy, odparł, że „jest jeszcze przedwcześnie, by o tym mówić”.
Tymczasem pod koniec kwietnia minister zdrowia Ewa Kopacz zapewniała w Sejmie: „Najmniejszy skrawek, który został przebadany, najmniejszy szczątek, który został znaleziony na miejscu katastrofy – wtedy kiedy przekopywano z całą starannością ziemię na miejscu tego wypadku na głębokości ponad 1 metra i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny – każdy znaleziony skrawek został przebadany genetycznie”.
Obszar, na którym pracują polscy archeolodzy, wynosi ponad 1,5 hektara, obejmując nie tylko teren, gdzie samolot zderzył się z ziemią, ale i jego obrzeża.