Lider PJN Paweł Kowal spotkał się w niedzielę na obiedzie z piosenkarką Dorotą Rabczewską Dodą, której ojciec kandyduje z list tej partii do Sejmu. Teraz inny polityk ugrupowania Paweł Poncyljusz ma w przyszłym tygodniu wystąpić na konferencji z piosenkarzem Michałem Wiśniewskim.

Jak ustaliła „Rz", wokalista zespołu Ich Troje wspólnie z posłem PJN będą krytykować zapisy w ustawie hazardowej dotyczącej pokera sportowego. Wiśniewski jest bowiem prezesem Polskiego Związku Pokera.

– Ustawa hazardowa przygotowywana na kolanie przez ludzi, którzy tak naprawdę nie mają o tym zielonego pojęcia, jest zamachem na moją wolność obywatelską – mówi „Rz" Wiśniewski. Tłumaczy, że w efekcie jej wprowadzenia 400 tys. graczy w Polsce nie może realizować swojego hobby. – Wrzucono nas do jednego worka z ruletką i Black Jackiem. Przed wejściem ustawy w życie praktycznie w każdym większym mieście organizowane były turnieje pokera sportowego. Teraz wypchnięto nas do kasyn. I to ma być walka z hazardem? – pyta Wiśniewski i podkreśla, że na świecie poker sportowy jest uznawany za dyscyplinę sportu. Piosenkarz dziękuje PJN za zaproszenie na konferencję. – Każda okazja do nagłośnienia tego problemu jest dla nas cenna – podkreśla.

– Staramy się zwalczać wszystkie buble prawne – tłumaczy swoje zaangażowanie Poncyljusz. Zwraca uwagę, że z powodu zapisów ustawy państwo traci miliony złotych. – Miłośnicy pokera albo zeszli do podziemia, albo grają za granicą i w efekcie budżet państwa nic z tego nie ma.

Na pytanie, czy PJN zamierza prowadzić kampanię przy pomocy celebrytów, odpowiada: – Chcemy wspólnie zwrócić uwagę na problem.