Ulotka wyborcza z samym zdjęciem i życiorysem kandydata już nie wystarczy. Coraz częściej oprócz informacji o osobie, która startuje do Sejmu czy Senatu, szukamy też znanych nazwisk, które ją popierają.
– To dotyczy zazwyczaj kandydatów „bez twarzy", którzy sami popularni jeszcze nie są. Podpierają się więc autorytetami artystów, sportowców czy innych polityków, którzy własną twarzą, sławą i emocjami mają promieniować na kandydata – mówi konsultant polityczny Eryk Mistewicz.
W Warszawie celebrytów jest wielu. Ale tylko nieliczni decydują się na udzielenie wsparcia konkretnej osobie, która wkracza do polityki.
Aktor, reżyser, satyryk
Całą plejadę gwiazd zebrała dla siebie Ewa Czeszejko-Sochacka (16. miejsce na liście PO), była pełnomocnik prezydent Warszawy ds. walki o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Walka zakończyła się porażką stolicy, ale znajomości i przyjaźnie zostały. Kandydatka teraz chwali się poparciem m.in. Krystyny Jandy, Ewy Kasprzyk, Mai Komorowskiej, Mateusza Damięckiego, Krzysztofa Pieczyńskiego czy Andrzeja Seweryna.