Miejscowy lider ugrupowania, powiedział, że eksmitowani byliby do kraju Polacy bezrobotni, bezdomni, mający problemy alkoholowe i uciążliwi dla mieszkańców.

Joram van Klaveren powiedział, że jego partia chce zapobiec problemom, z którymi borykają się inne prowincje, gdzie funkcjonują tak zwane Polenhotels, czyli Hotele dla Polaków. Taki hotel na 300 osób ma powstać za dwa lata w prowincji Flevoland, w małej wiosce Ens.

Polityk z partii Wildersa powiedział, że działania muszą być radykalne. Jego zdaniem podobnie trzeba potraktować Bułgarów i Rumunów. Znana ze swych populistycznych haseł Partia na Rzecz Wolności Geerta Wildersa wspiera w parlamencie mniejszościowy rząd liberałów i chadeków.