Reklama

Ratusz może nie dać dotacji PCK?

Polskiego Czerwonego Krzyża nie będzie wówczas stać na wynajem lokali.

Publikacja: 11.12.2012 01:18

Najstarsza organizacja humanitarna w Polsce może mieć kłopoty z otrzymaniem dotacji miejskich na prowadzenie klubów i magazynów z żywnością. Czerwony Krzyż nie potrafi bowiem wykazać urzędnikom własnego wkładu finansowego, a to jest warunek starania się o pieniądze.

PCK od kilku lat prowadzi na Pradze przy ul. Szymanowskiego magazyn z odzieżą oraz żywnością. – Tu przychodzą bezdomni, cudzoziemcy z ośrodka dla uchodźców, ale także np. Romowie – mówi Mirosław Artecki, prezes oddziału rejonowego PCK dla Warszawy-Pragi. Dodaje, że ośrodek ma ok. 2 tys. stałych podopiecznych. W ciągu trzech lat rozdzielił on pomoc wartą 1,7 mln zł.

W magazynie przede wszystkim mogą dostać używaną odzież, która pochodzi ze zbiórek organizowanych przez PCK, ale także żywność – ta z kolei pochodzi od darczyńców, a także z Banku Żywności.

Magazyn ten jest obsługiwany przez jednego pracownika i wolontariuszy. Miesięczny czynsz za jego utrzymanie to ok. 4,5 tys. zł. Pod koniec listopada wygasła trzyletnia umowa z miastem na użytkowanie tego miejsca. I jak twierdzi Artecki, wszystko wskazuje na to, że ośrodek ten zostanie zlikwidowany.

Dlaczego? – Dzielnica, która organizuje konkurs na dotacje dla organizacji pozarządowych, postawiła warunek: musimy wykazać się finansowym wkładem własnym w wysokości do 20 proc. wartości dotacji – tłumaczy Artecki. – Nie mamy takich pieniędzy, bo opieramy się na pracy wolontariuszy.

Reklama
Reklama

Jak informuje Elżbieta Bielecka, dyrektor biura mazowieckiego oddziału okręgowego PCK,  problem nie tylko dotyczy tego magazynu, ale także klubów PCK. – Poszczególne dzielnice ustaliły wysokość wkładu finansowego, jaki muszą posiadać organizacje pozarządowe. I tak Żoliborz w wysokości 20 proc., Mokotów 5 proc., Ursynów 10 proc. – tłumaczy Irena Dróżdż z mazowieckiego oddziału PCK.  Dodaje, że z tego powodu organizacja odstąpi od konkursu na dotacje dla czterech klubów PCK. – Nie stać nas na wyłożenie wkładu własnego w wysokości 27 tys. zł – precyzuje Irena Dróżdż. Do klubów tych przychodzą głównie osoby niepełnosprawne.

Czy to oznacza, że PCK będzie się wycofywał z realizowanych dotychczas działań? – Nie. Szukamy nieodpłatnych lokali, w których nadal moglibyśmy prowadzić działalność – tłumaczy Dróżdż.

Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza, tłumaczy, że ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie wprowadza dwie formy zlecania realizacji zadań organizacjom pozarządowym: wspieranie albo powierzanie.

„Wsparcie ma miejsce wówczas, gdy organizacja dysponuje wkładem finansowym w odniesieniu do projektu. O powierzeniu można mówić, gdy poza środkami miasta organizacja nie wnosi w realizację działań środków finansowych" – tłumaczy. Jego zdaniem jednak „nawet w przypadku konkursów na wsparcie realizacji zadań (gdy organizacje nie mają wkładu własnego), organizacje mogą uwzględnić wycenę swojego wkładu osobowego, czyli świadczenia wolontariuszy i pracę społeczną członków organizacji".

Najstarsza organizacja humanitarna w Polsce może mieć kłopoty z otrzymaniem dotacji miejskich na prowadzenie klubów i magazynów z żywnością. Czerwony Krzyż nie potrafi bowiem wykazać urzędnikom własnego wkładu finansowego, a to jest warunek starania się o pieniądze.

PCK od kilku lat prowadzi na Pradze przy ul. Szymanowskiego magazyn z odzieżą oraz żywnością. – Tu przychodzą bezdomni, cudzoziemcy z ośrodka dla uchodźców, ale także np. Romowie – mówi Mirosław Artecki, prezes oddziału rejonowego PCK dla Warszawy-Pragi. Dodaje, że ośrodek ma ok. 2 tys. stałych podopiecznych. W ciągu trzech lat rozdzielił on pomoc wartą 1,7 mln zł.

Reklama
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Reklama
Reklama