Prokuratorzy zajęli się szpitalem

Fałszowanie dokumentów, wyłudzenie dotacji – są śledztwa w sprawie nieprawidłowości w stołecznym Centrum Zdrowia Dziecka.

Publikacja: 14.10.2013 08:00

Kłopoty Centrum Zdrowia Dziecka zaczęły się w 2012 r. Okazało się wówczas, że długi placówki sięgają

Kłopoty Centrum Zdrowia Dziecka zaczęły się w 2012 r. Okazało się wówczas, że długi placówki sięgają 240 mln zł

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Śledztwa są pokłosiem głośnej kontroli, jaką jesienią 2012 roku przeprowadziło w szpitalu Ministerstwo Zdrowia. Resort Bartosza Arłukowicza wszczął ją po alarmujących informacjach o braku płynności finansowej tego najsłynniejszego w Polsce szpitala. Długi placówki sięgały wtedy blisko 240 mln zł i zagroziły jej funkcjonowaniu.

Winni dyrektorzy

Po ministerialnej kontroli powstał 160-stronicowy raport. Znalazł się w nim obszerny spis nieprawidłowości, m.in.: nadwyżka etatów, niewykorzystywanie łóżek, wynajmowanie pomieszczeń szpitalnych poniżej stawek rynkowych, używanie sprzętu szpitalnego do celów prywatnych, zlecanie usług podmiotom zewnętrznym po stawkach wyższych niż średniorynkowe. Zdaniem autorów raportu to wszystko generowało co roku potężne straty, stąd sytuacja szpitala z roku na roku musiała się pogarszać. Kontrolerzy krytycznie ocenili też namawianie przez ówczesną dyrekcję wierzycieli CZD do sprzedaży długów szpitala zewnętrznym firmom. Przez to 100 mln zł znalazło się w rękach trzech spółek i to w formie niekorzystnych dla szpitala umów.

Dane zebrane przez ekspertów winą za katastrofalną sytuację obciążyły dyrekcję szpitala.

Minister Bartosz Arłukowicz zmienił więc szefostwo placówki, a nowe kierownictwo złożyło w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez poprzedników. Z CBA trafiły do prokuratury.

Śledztw będzie więcej

– Obecnie prowadzone są trzy postępowania na szkodę Centrum Zdrowia Dziecka – mówi „Rz" prok. Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. – Dotyczą działania na szkodę instytutu, niedopełnienia obowiązków, poświadczenia nieprawdy w celu wyłudzenia dotacji z Ministerstwa Zdrowia, fałszowania dokumentów. Wszystkie śledztwa związane są ze szkodą majątkową dla Centrum.

Jak zastrzega prokuratura, postępowania prowadzone są „w sprawie", a nie „przeciwko". – To początkowy etap, samo zebranie obszernej dokumentacji zajmie sporo czasu – mówi prokurator Renata Mazur.

Niewykluczone też, że śledztw będzie więcej.

– Dyrekcja cały czas prowadzi szereg działań po publikacji raportu pokontrolnego – mówi Joanna Komolka, rzecznik szpitala. – W związku z tymi czynnościami skierowano do CBA kilka zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Nie wszystkie zawiadomienia nawiązują bezpośrednio do raportu. Kolejne tego typu działania są planowane – zapowiada.

Sześciu na dyrektora

Kontrolę podjął też Urząd Kontroli Skarbowej.

– Mogę tylko przekazać, że kontrolą objęto otrzymywane przez CZD dotacje z budżetu – wyjaśnia Alicja Jurkowska, rzecznik prasowy UKS w Warszawie.

Także sam resort zdrowia w dalszym ciągu bada dokumentację instytutu. – Okres kontroli obejmował lata 2002– –2012. Ze względu na znaczny obszar czasu zgromadzona została duża ilość dokumentacji, która jest analizowana – mówi Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy ministra zdrowia.

Tymczasem w samym szpitalu trwa kolejny konkurs na dyrektora. Pierwszy – ogłoszony w maju tego roku – został unieważniony, gdyż zgłosiła się tylko jedna osoba. Teraz jest ich już więcej.

– Wpłynęło sześć zgłoszeń – mówi Joanna Komolka z CZD. – W tej chwili w pierwszej kolejności musi zebrać się komisja, która zweryfikuje dokumenty zgłoszeniowe pod kątem zgodności z przepisami. W kolejnym etapie, po zaprezentowaniu się przez kandydatów, zostanie wyłoniony dyrektor.

Przed nowym szefem wielkie wyzwanie. Zadłużony szpital przynosi straty i wymaga głębokiej restrukturyzacji. Wiadomo też, że skala zadłużenia jest tak duża, że placówka sama sobie nie poradzi i konieczne będzie wsparcie państwa.

Śledztwa są pokłosiem głośnej kontroli, jaką jesienią 2012 roku przeprowadziło w szpitalu Ministerstwo Zdrowia. Resort Bartosza Arłukowicza wszczął ją po alarmujących informacjach o braku płynności finansowej tego najsłynniejszego w Polsce szpitala. Długi placówki sięgały wtedy blisko 240 mln zł i zagroziły jej funkcjonowaniu.

Winni dyrektorzy

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!