- Uważam, że lekarstwem na naszą przeszłość i problemy z nią związane jest przede wszystkim dystans, ironia, przymrużenie oka, a czasem zdrowy, solidny śmiech - podkreśla reżyser.

O pracy na planie, inspiracjach, scenariuszu i realizowaniu filmu w konwencji tragikomedii w rozmowie z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej opowiadają: reżyser i scenarzysta Marcin Krzyształowicz, autor zdjęć Michał Englert, kostiumograf Katarzyna Lewińska oraz aktorki i aktorzy: Krystyna Janda, Agata Kulesza, Adam Woronowicz i Dariusz Chojnacki.