Możesz spać w butiku

W najnowszym rankingu brytyjskiego magazynu „Which” obejmującym 45 europejskich miast najciekawszych na weekendowy wypad wygrał Kraków.

Publikacja: 07.11.2014 01:46

Z tyłu rankingu zostały tak oblegane przez turystów miasta, jak Praga, Berlin, Budapeszt, Barcelona i Wiedeń. W rankingu oceniano m.in. stosunek do obcokrajowców, walory kulinarne oraz jakość bazy hotelowej. Ta ostatnia na tle innych polskich miast pozytywnie się wyróżnia.

Kraków ma obecnie 138 kategoryzowanych hoteli, z tego najwięcej, 75, w kategorii trzech gwiazdek. 39 hoteli to obiekty czterogwiazdkowe (29) i pięciogwiazdkowe (10), które oferują w sumie prawie 3,9 tys. pokoi. To blisko połowa pokoi oferowanych we wszystkich hotelach w mieście. Tanich hoteli w kategorii dwóch gwiazdek i jednogwiazdkowych jest niewiele – odpowiednio 18 i sześć, co przekłada się na zaledwie 16-procentowy udział w rynku. Ale dla gości z mało zasobnym portfelem są jeszcze hostele, a tych jest w sumie 96 z przeszło 1,6 tys. pokoi.

Clinton obok Wawelu

Największe hotele należą do dużych sieci globalnych marek. Jedną z najlepszych lokalizacji w mieście ma sąsiadujący z Wawelem pięciogwiazdkowy Sheraton z wyjątkowym widokiem na Bulwary Wiślane. Działający od 2004 roku hotel wypracował sobie dużą renomę: gościł m.in. uczestników szczytu NATO i rządowych dygnitarzy z wielu państw, jak choćby Hillary Clinton.

Tuż przy Plantach, zaledwie dwie minuty spacerem od Rynku, ulokował się kolejny pięciogwiazdkowiec – Radisson Blu. Ma 196 pokoi i został pierwszym hotelem na świecie z prestiżowym certyfikatem British Standard 8901, określającym odpowiedzialne i zrównoważone zarządzanie w branży spotkań i imprez. Krakowski Radisson został także doceniony za prowadzenie polityki proekologicznej certyfikatem Green Key. Sześcioma hotelami dysponuje w Krakowie Orbis. Największe to: odnowiony Novotel City West z 305 pokojami oraz znacznie nowszy Novotel Centrum na 198 pokoi. Oba czterogwiazdkowe, położone odpowiednio 20 oraz dziesięć minut pieszo od centrum miasta. Do tego dochodzą jeszcze cztery dwugwiazdkowe hotele Ibis, z tego dwa w klasie budget, czyli z ceną za nocleg zaczynającą się poniżej 100 złotych. Trzy hotele ma szybko rozwijająca się w Polsce ekonomiczna sieć Best Western. W tym jest 169–pokojowy, pierwszy w Polsce Best Western Premier.

Kilka dużych hoteli jest na etapie projektowania lub w budowie. Orbis, który w kwietniu zawarł przedwstępną umowę zakupu działki w pobliżu dworca PKP i Starego Miasta, chce na niej postawić 200–pokojowy Mercure.

– Czekamy na uregulowanie kwestii prawnych i niezbędne pozwolenia – mówi Dorota Nowotny, specjalista ds. relacji inwestorskich w Orbisie.

Czterogwiadkowy hotel buduje od kilku lat Gromada, kolejny hotel (Plus Q) w końcu tego roku ma uruchomić Best Western. W przyszłym roku zaczną przyjmować gości trzy hotele pod markami Hiltona: 200–pokojowy Hilton Garden Inn, 224-pokojowy DoubleTree by Hilton Hotel & Convention Centre oraz budżetowy Hampton by Hilton posiadający 161 pokoi. Kilka sieci, jak Motel One czy B&B, poszukuje działek pod budowę.

Małe, ale z klimatem

Specyfiką Krakowa są nieduże hotele butikowe. Do popularnych trzeba zaliczyć te w sieci Donimirski Boutique Hotels należące do Jerzego Donimirskiego, który na cele hotelowe odrestaurował mocno zniszczone zabytkowe budynki. Jednym z nich jest pięciogwiazdkowy, usytuowany tuż przy rynku hotel Gródek. Każdy z 23 pokoi ma niepowtarzalny charakter, podkreślony przez indywidualną aranżację wnętrza. Kolejny hotel Donimirskiego z pięcioma gwiazdkami to Kościuszko, położony na terenie dawnej letniej rezydencji biskupów krakowskich z XVI wieku. Jeszcze inny charakter ma Zamek Korzkiew – XIV-wieczna warownia rycerska położona 14 km od centrum Krakowa. W czterech stylowych komnatach mieszkalnych są kominki i portrety na ścianach, a w najstarszej, gotycko-renesansowej części zamku urządzono sale konferencyjno-bankietowe.

– Rozwój hoteli butikowych jest w Polsce wciąż na początku drogi – zaznaczał Donimirski w wypowiedzi do majowego wydania branżowego miesięcznika „Świat Hoteli". Ale jego zdaniem liczba tego typu obiektów będzie szybko rosła. Natomiast według Adama Koniecznego, dyrektora zarządzającego Christie + Co w Polsce, wyniki krakowskich hoteli butikowych są na tyle dobre, że nie muszą się one obawiać przejęcia przez duże sieci.

Nastrojowe, luksusowe hotele prowadzi w Krakowie rodzina Likusów. Czterogwiazdkowy hotel Copernicus urządzony został w gotyckiej kamienicy przy Kanoniczej, najstarszej ulicy Krakowa. Podobno mieszkał tu Mikołaj Kopernik – stąd nazwa. W trakcie prac konserwatorskich odkryto na ścianach budynku XIV–wieczne polichromie i malowane drewniane stropy. Fragmentaryczne postacie świętych ozdabiają teraz najbardziej reprezentacyjne z 29 pokoi i apartamentów. Wyjątkową atmosferę oferuje hotel Pod Różą, jeden z najstarszych w Krakowie, funkcjonujący od XVII wieku. Każde z czterech pięter budynku przy ulicy Floriańskiej tworzy inny nastrój: na ścianach widać autentyczne freski, na podłogach piękne parkiety, w korytarzach stoją stare piece kaflowe. Z okien roztacza się widok na krakowską Starówkę. Do rodziny Liksusów należy także pięciogwiazdkowy Hotel Stary, urządzony w XIV-wiecznej kamienicy przy ulicy Szczepańskiej. Został otwarty w 2006 roku, a rok później został laureatem paryskiego konkursu Prix Villegiature, zdobywając tytuł „najpiękniejszego hotelowego wnętrza w Europie".

Turyści i biznesmeni

Według ekspertów branży hotelarskiej Kraków jest najbardziej atrakcyjnym rynkiem w Polsce. – To rynek dojrzały, a zarazem bardzo głęboki pod względem możliwości wchłonięcia nowych obiektów – twierdzi Konieczny. Pojawienie się nowego dużego hotelu np. we Wrocławiu powoduje kilkuprocentowy spadek frekwencji w pozostałych hotelach. W Krakowie o takim zjawisku – przynajmniej na razie – nie ma mowy.

To nie tylko efekt atrakcyjności samego miasta, ale także zróżnicowania źródeł przychodów branży. Krakowskie hotele przez długi czas nastawione były przede wszystkim na turystów, głównie zagranicznych. Z czasem jednak coraz szybciej przybywało gości biznesowych, zwłaszcza w miarę pojawiania się w mieście kolejnych zagranicznych centrów nowoczesnych usług. Miasto zaczęło także aktywnie walczyć o wysoką pozycję na rynku incentive – organizatora kongresów, integracyjnych wyjazdów firmowych i wszystkiego, co kojarzy się z turystyką biznesową. W rezultacie to biznes, a nie turystyka, przynosi dużym sieciowym hotelom przeszło połowę zarobków. Duża część hoteli wyspecjalizowała się w organizowaniu firmowych wydarzeń, zapewniając nie tylko noclegi i sale konferencyjne, ale także zwiedzanie miasta, udział w imprezach rozrywkowych czy firmowe wigilie.

Wzrost krakowskiego rynku hotelowego będą teraz podkręcać nowe inwestycje przyciągające do miasta gości: otwarte niedawno Centrum Kongresowe ICE Kraków (kosztowało 357 mln zł, a jego budowa trwała blisko 7lat) oraz hala sportowa Kraków Arena w Czyżynach, największa tego typu w Polsce. W tym pierwszym terminy pod różnego rodzaju wydarzenia już są rezerwowane z przeszło rocznym wyprzedzeniem. W Arenie, prócz wydarzeń sportowych, można organizować także imprezy kulturalne, widowiskowo-estradowe, rekreacyjne oraz targi i kongresy.

– To sprawia, że krakowskie hotele będą mogły liczyć na jeszcze większy popyt. A to powinno zachęcać sieci hotelarskie do poszerzania swych ofert – uważa Janusz Mitulski, partner w firmie doradczej Horwath HTL.

Zainteresowana krakowskim rynkiem jest m.in. sieć Starwood Hotels & Resorts (to m.in. marki Sheraton, Westin, Le Meridien). – Poszukujemy inwestorów, którzy chcieliby powierzyć nam zarządzanie hotelu pod jedną z naszych międzynarodowych marek – powiedziała „Rzeczpospolitej" Agnieszka Róg–Skrzyniarz, dyrektor ds. PR i komunikacji Starwooda w Polsce.

Ireneusz ?Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej ?Hotelarstwa Polskiego, ?wiceprezes Orbisu

Jednym z problemów hotelarzy w wielu polskich miastach jest niska frekwencja w hotelach w czasie weekendów ze względu na brak atrakcji turystycznych oraz zmienny klimat. Rynek krakowski jest jednym z wyjątków: zdecydowany numer jeden wśród miejsc najczęściej odwiedzanych przez polskich i zagranicznych turystów. Mimo że Kraków dominuje na mapie Polski pod względem liczby hoteli, to ma nadal potencjał rozwoju. Oprócz licznych zabytków ?i atrakcji kulturalnych jest również prężnym ośrodkiem biznesowym ?i naukowym.  Otwarcie nowoczesnego centrum kongresowego w tym roku z pewnością przyczyni się do dalszego wzrostu rynku usług hotelarskich w tym mieście.

Z tyłu rankingu zostały tak oblegane przez turystów miasta, jak Praga, Berlin, Budapeszt, Barcelona i Wiedeń. W rankingu oceniano m.in. stosunek do obcokrajowców, walory kulinarne oraz jakość bazy hotelowej. Ta ostatnia na tle innych polskich miast pozytywnie się wyróżnia.

Kraków ma obecnie 138 kategoryzowanych hoteli, z tego najwięcej, 75, w kategorii trzech gwiazdek. 39 hoteli to obiekty czterogwiazdkowe (29) i pięciogwiazdkowe (10), które oferują w sumie prawie 3,9 tys. pokoi. To blisko połowa pokoi oferowanych we wszystkich hotelach w mieście. Tanich hoteli w kategorii dwóch gwiazdek i jednogwiazdkowych jest niewiele – odpowiednio 18 i sześć, co przekłada się na zaledwie 16-procentowy udział w rynku. Ale dla gości z mało zasobnym portfelem są jeszcze hostele, a tych jest w sumie 96 z przeszło 1,6 tys. pokoi.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!