Prezydent patrzy w lewo

Sejmowy spór o in vitro ma odgrzać konflikt ideologiczny przed wyborami.

Aktualizacja: 09.04.2015 22:41 Publikacja: 09.04.2015 22:41

Prezydent patrzy w lewo

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Od 1989 r. w Sejmie pojawiło się 15 różnych projektów dotyczących in vitro, ale jak dotąd żaden nie został przyjęty. W efekcie w Polsce w kwestii sztucznego zapłodnienia panuje chaos, przez co grożą nam kary ze strony Komisji Europejskiej.

Platforma Obywatelska sięgnęła po in vitro dopiero w finale drugiej kadencji rządów, choć takie regulacje zapowiadała od wielu lat. Ten moment nie jest przypadkowy. PO zawsze sięgała po kwestie światopoglądowe, gdy próbowała pozyskać elektorat centrolewicowy. W wyborach prezydenckich – jak szacują współpracownicy Bronisława Komorowskiego – kandydat PO nie jest w stanie zwyciężyć bez wyborców o poglądach lewicowych. Czwartkowa debata w Sejmie nad in vitro była sygnałem właśnie dla nich, podobnie jak wcześniejsza zapowiedź prezydenta, że podpisze kontrowersyjną konwencję o zwalczaniu przemocy wobec kobiet.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!