Rabin Elyakim Levanon: Bóg karze Izrael pożarami

Rabin Elyakim Levanon, jeden z liderów izraelskich osadników przekonuje, że pożary które trawią w ostatnich dniach kraj nie są spowodowane przez podpalaczy - zdaniem rabina ogień zesłał Bóg, który w ten sposób karze rząd za zwlekanie z ustawą legalizującą nielegalne żydowskie osiedla na terenach prywatnych położonych na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Aktualizacja: 26.11.2016 19:10 Publikacja: 26.11.2016 18:52

Rabin Elyakim Levanon: Bóg karze Izrael pożarami

Foto: AFP

Rząd Izraela przyjął projekt ustawy, która ma zalegalizować dzikie żydowskie osiedla na Zachodnim Brzegu Jordanu. Ustawa ma chronić przede wszystkim osiedle Amona gdzie mieszka ok. 200-300 żydowskich osadników. Przepisy przewidują, że Palestyńczykom, do których należy ziemia, na której powstały osiedla, wypłacone zostałoby odszkodowanie.

W świetle prawa izraelskiego i prawa międzynarodowego "dzikie" żydowskie osiedla na terenach należących do Autonomii Palestyńskiej są nielegalne. Sceptycznie do projektu ustawy legalizującej je podchodzi premier Benjamin Netanjahu, który uważa, że ustawa - nawet jeśli zostanie przyjęta - będzie zakwestionowana przez Sąd Najwyższy.

Tymczasem zdaniem rabina Levanona fakt, iż Kneset nie przyjął jeszcze ustawy sprawił, że Bóg zesłał na kraj pożary (Levanon jest liderem społeczności z osiedla Elon Moreh).

"Silne wiatry zazwyczaj przynoszą deszcz, ale teraz są suche i niosą płomienie. To ręka Boga. Izraelski rzą opóźnia przyjęcia prawa regulującego (kwestię osiedli)" - napisał rabin w religijnym pamflecie o którym piszą izraelskie media.

"Dopóki haniebne zagrożenie eksmisją będzie wisieć nad osiedlami Amona, Ofra i innymi osiedlami, deszcz nie spadnie" - przepowiada rabin.

Dodaje, że kiedy tylko decyzja w tej sprawie zostanie podjęta - deszcz zacznie padać.

W ostatnich dniach w Izraelu odnotowano ok. 250 pożarów - za część z nich, jak twierdzą izraelskie władze, mają być odpowiedzialni podpalacze.

Rząd Izraela przyjął projekt ustawy, która ma zalegalizować dzikie żydowskie osiedla na Zachodnim Brzegu Jordanu. Ustawa ma chronić przede wszystkim osiedle Amona gdzie mieszka ok. 200-300 żydowskich osadników. Przepisy przewidują, że Palestyńczykom, do których należy ziemia, na której powstały osiedla, wypłacone zostałoby odszkodowanie.

W świetle prawa izraelskiego i prawa międzynarodowego "dzikie" żydowskie osiedla na terenach należących do Autonomii Palestyńskiej są nielegalne. Sceptycznie do projektu ustawy legalizującej je podchodzi premier Benjamin Netanjahu, który uważa, że ustawa - nawet jeśli zostanie przyjęta - będzie zakwestionowana przez Sąd Najwyższy.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!