Aktualizacja: 08.06.2017 07:13 Publikacja: 06.06.2017 20:10
Foto: AFP
Intencją zadających te pytania jest wykazanie hipokryzji swoich oponentów. No bo kim innym, jak nie zakłamanym faryzeuszem, jest ten, kto nawołuje do przyjęcia części uchodźców, ale sam nie chce ich u siebie w mieszkaniu?
Nie zajmowałbym czytelników „Rzeczpospolitej" tą „logiką", gdyby nie to, że z dna mediów społecznościowych, piwnych mordowni i melin język ów przedostał się był niedawno do poważnych mediów. Bo przecież za takie należy bez wątpienia uznać RMF, w którym to w ostatni poniedziałek Robert Mazurek, czyli ktoś, kto miał zastąpić Konrada Piaseckiego, przepytując Jarosława Wałęsę, użył właśnie argumentu „ad domus". Stwierdziwszy, że jego interlokutor głosował w Parlamencie Europejskim za rezolucją wzywającą do relokacji uchodźców także w Polsce, zapytał, czy użyczył już lub zamierza w przyszłości użyczyć swego 170-metrowego domu na potrzeby imigrantów.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas