Jak informuje major Witold Sura, rzecznik prasowy Dowództwa WOT, ćwiczenia pod kryptonimem „Przyjazna Energia 2022” miały na celu „zweryfikowanie zdolności Wojsk Obrony Terytorialnej do wsparcia odporności lokalnych społeczności i infrastruktury krytycznej”.
Szkolenia odbyły się we wszystkich województwach przy współdziałaniu z lokalnymi dostawcami energii elektrycznej. Żołnierze mieli za zadanie włączyć zasilanie we wskazanych miejscowości oraz wybranych obiektach infrastruktury krytycznej, takich jak szpitale czy wodociągi. W pierwszej kolejności były brane pod uwagę rejony, które są najbardziej zagrożone prawdopodobieństwem wystąpienia długotrwałych przerw w dostępie do energii elektrycznej m.in. na wschodzie i północy kraju.
Czytaj więcej
Armia mocniej stawia na szkolenie rekrutów i osób, które w przyszłości będą chciały włożyć mundur. Zwiększanie liczby żołnierzy rozpisane jest do 2035 roku.
Żołnierze wykorzystywali kontenerowe elektrownie polowe. Awaryjne zasilania w energię elektryczną realizowali we współpracy m.in. z PGE S.A., Tauron Dystrybucja S.A., Energa Operator S.A. oraz Enea S.A.
Na wyposażeniu WOT znajdują się między innymi Kontenerowe Elektrownie Polowe KEP-900 o mocy 900 kW każdy oraz wiele Mobilnych Zespołów Spalinowo-Elektrycznych o mniejszej mocy. Ponadto, na podstawie porozumienia z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych oraz Planu Zarządzania Kryzysowego, Wojska Obrony Terytorialnej mogą wykorzystywać agregaty prądotwórcze znajdujące się w zasobach Agencji.