Aktualizacja: 30.04.2025 07:28 Publikacja: 08.08.2024 16:38
Foto: AdobeStock
Czwartek był dniem paradoksów rynkowych. W pierwszej części na warszawskiej giełdzie przeważały wyraźne spadki, a mimo to złoty zyskiwał na wartości względem dolara czy euro. Tracił jednak wobec franka, który traktowany jest jako bezpieczna przystań.
W drugiej części dnia sytuacja na GPW zaczęła się poprawiać, ale złoty z kolei zaczął nieco tracić na wartości. Po południu dolar drożał o 0,2 proc. do 3,96 zł. Euro zyskiwał 0,1 proc. do prawie 4,33 zł. Zwrot wykonał natomiast frank, który już nie zyskiwał, a nawet tracić na wartości. Po południu spadał o 0,1 proc. do 4,58 zł.
Napływ zagranicznego kapitału na rosyjski rynek finansowy w lutym i marcu, w oczekiwaniu na zakończenie wojny i...
Mimo poprawy nastrojów na rynkach, początek tygodnia nie przynosi istotnych zmian kursów walut.
Złoty w piątek notował symboliczne zmiany. Poranne ruchy naszej waluty zostały podtrzymane w drugiej części dnia.
Władze Rosji przygotowują się do uruchomienia nowej giełdy kryptowalut. Będzie dostępna wyłącznie dla najbogatsz...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Złoty notował w piątkowy poranek niewielkie zmiany. Na razie brakuje bowiem nowych impulsów rynkowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas