Pierwsza część czwartkowych notowań na rynku walutowym nie przynosi istotnych zmian. Na globalnym rynku stabilnie prezentuje się dolar, a to rzutuje też na wycenę polskiej waluty. Przed godz. 10 za euro trzeba było płacić 4,34 zł, zaś dolar był wyceniany na 4,03 zł.
- Szeroki rynek żyje kwestią momentu obniżek stóp ze strony Fed, gdzie oczekiwania przesunięte zostały z marca na maj, a przedstawiciele FOMC sygnalizują brak konieczności dostosowanie stóp w dół ad hoc. Lokalnie byliśmy świadkami zakończenia posiedzenia RPP, gdzie zgodnie z oczekiwaniami stopy pozostały na niezmienionych poziomach — wskazuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.