Reklama

Gdy adwokat z urzędu spóźnia się ze skargą

Przegapienie terminu do wniesienia kasacji, apelacji, zażalenia powoduje, że sąd odrzuca je bez merytorycznego rozpatrzenia, a to zamyka możliwość podważenia niekorzystnego werdyktu

Publikacja: 28.02.2009 07:01

Gdy adwokat z urzędu spóźnia się ze skargą

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Dlatego tak ważna jest możliwość przywrócenia terminu do wniesienia środka odwoławczego. [b]Sąd Najwyższy w uchwale podjętej w składzie siedmiu sędziów wyjaśnił wątpliwości związane z przywracaniem terminu do wniesienia skargi kasacyjnej (sygn. III CZP 117/08).[/b] Przedstawił je pod rozwagę SN rzecznik praw obywatelskich.

Zasada zapisana w art. 168 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] jest taka, że jeśli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swej winy, sąd na jej wniosek przywróci termin. Jednakże wątpliwości wyjaśnione we wskazanej uchwale powstały na tle art. 169 § 1 k.p.c. W myśl tego przepisu pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu musi być wniesione do sądu, w którym czynność ma być dokonana, w ciągu tygodnia od ustania przyczyny uchybienia terminu. Trzeba też w nim uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające tenże wniosek (art. 169 § 2 k.p.c.) i równocześnie z jego złożeniem dokonać danej czynności procesowej (art. 169 § 3 k.p.c.), np. wnieść skargę kasacyjną czy apelację, uzupełnić pismo procesowe itd.

Szczególne trudności powoduje w praktyce kwestia przywracania terminu do wniesienia skargi kasacyjnej, gdy ma ją sporządzić pełnomocnik ustanowiony przez sąd. Jeśli strona nie ma pełnomocnika z wyboru i nie stać ją na jego zaangażowanie, sąd na jej wniosek, dla umożliwienia poddania werdyktu pod osąd SN, wyznacza jej pełnomocnika z urzędu. Niejednokrotnie bywa tak, że adwokat czy radca prawny dowiaduje się o wyznaczeniu na pełnomocnika w danej sprawie po upływie dwumiesięcznego terminu, liczonego od dnia doręczenia stronie wyroku z uzasadnieniem.

[srodtytul]Kiedy ustaje przyczyna[/srodtytul]

Powstaje w związku z tym pytanie, jaki moment uznać za “ustanie przyczyny uchybienia terminu”. Ten bowiem moment wyznacza początek biegu tygodniowego terminu, o którym mowa w art. 169 § 1 k.p.c., do wystąpienia z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia środka odwoławczego – skargi kasacyjnej. Nie było w tej kwestii pełnej zgody w orzeczeniach dotyczących stanu prawnego sprzed 5 lutego 2005 r., tj. gdy środkiem odwoławczym kierowanym do SN była kasacja. Na tle skargi kasacyjnej SN w tej kwestii się nie wypowiadał, a problem pozostał, choć termin do wniesienia tej skargi jest dłuższy o miesiąc niż termin kasacji.

Reklama
Reklama

W uzasadnieniu pytania prawnego RPO przekonywał, że analizując okoliczności świadczące w realiach danej sprawy o ustaniu przyczyny uchybienia terminu, nie można pomijać ani samej daty wyznaczenia pełnomocnika, ani też sposobu jego działania po powzięciu wiadomości o ustanowieniu, ani wreszcie charakteru sprawy oraz stopnia jej zawiłości.

[srodtytul]Termin dla pełnomocnika[/srodtytul]

Treść uchwały podjętej w odpowiedzi na to pytanie oznacza, że takiego zdania był też SN. Wyjaśnił w niej bowiem, że przyczyna uchybienia terminowi do wniesienia skargi kasacyjnej przez pełnomocnika ustanowionego przez sąd ustaje w czasie, w którym ma on możność jej wniesienia. Jednakże SN wskazał tu także konkretny nieprzekraczalny termin, stwierdzając, że ustaje on nie później niż z upływem dwóch miesięcy od dnia zawiadomienia go o ustanowieniu pełnomocnikiem.

SN odmówił rozstrzygnięcia drugiego zagadnienia prawnego przedstawionego przez RPO: czy skutkiem przegapienia czasu do przywrócenia terminu jest zawsze bezwzględne odrzucenie wniosku, czy też ponowne złożenie wniosku o przywrócenie terminu jest dopuszczalne .

[ramka]

[b]Termin w sądzie rzecz święta [/b]

Reklama
Reklama

Co do zasady – w myśl art. 167 k.p.c. – czynność podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna, tzw. nie wywołuje żadnych skutków. Tak więc np. apelacja nie może już być przez sąd rozpatrzona. Dlatego tak ważna jest możliwość przywrócenia terminu. Jeśli z góry wiadomo, że terminu nie będzie można dotrzymać, warto skorzystać z możliwości przewidzianej w art. 166 k.p.c. Upoważnia on przewodniczącego do przedłużenia lub skrócenia terminu – ale tylko z ważnej przyczyny – na wniosek zgłoszony przed upływem terminu. [/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail]

Dlatego tak ważna jest możliwość przywrócenia terminu do wniesienia środka odwoławczego. [b]Sąd Najwyższy w uchwale podjętej w składzie siedmiu sędziów wyjaśnił wątpliwości związane z przywracaniem terminu do wniesienia skargi kasacyjnej (sygn. III CZP 117/08).[/b] Przedstawił je pod rozwagę SN rzecznik praw obywatelskich.

Zasada zapisana w art. 168 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] jest taka, że jeśli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swej winy, sąd na jej wniosek przywróci termin. Jednakże wątpliwości wyjaśnione we wskazanej uchwale powstały na tle art. 169 § 1 k.p.c. W myśl tego przepisu pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu musi być wniesione do sądu, w którym czynność ma być dokonana, w ciągu tygodnia od ustania przyczyny uchybienia terminu. Trzeba też w nim uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające tenże wniosek (art. 169 § 2 k.p.c.) i równocześnie z jego złożeniem dokonać danej czynności procesowej (art. 169 § 3 k.p.c.), np. wnieść skargę kasacyjną czy apelację, uzupełnić pismo procesowe itd.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Administracja rządowa
Ile zarabiają urzędnicy służby cywilnej? Znaczenie ma ministerstwo i stanowisko
Reklama
Reklama