Reklama
Rozwiń
Reklama

Pozwy zbiorowe wkrótce będą w zasięgu ręki

Na trwającym właśnie posiedzeniu posłowie zajmą się procedurą dochodzenia roszczeń w postępowaniu grupowym

Aktualizacja: 22.04.2009 07:58 Publikacja: 22.04.2009 01:20

Pozwy zbiorowe wkrótce będą w zasięgu ręki

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

Być może już latem to zupełnie nowe narzędzie dochodzenia roszczeń cywilnych będzie dostępne.

Niektórzy prawnicy wątpią, by ta ścieżka była powszechnie wykorzystywana, zapewne jednak pozwala ona nagłośnić sprawy wspólne dla wielu osób, np. poszkodowanych w katastrofie, wadliwym lekiem czy sąsiedztwem fabryki.

Lista zalet nowej procedury jest długa: w jednym procesie można rozstrzygnąć wiele (minimum dziesięć) podobnych spraw osób fizycznych bądź prawnych.

Nie wymagają one osobistego zaangażowania, jak w indywidualnej sprawie, koszty adwokata (musi być obowiązkowo, chyba że jest rzecznik konsumentów) rozłożone są na nich wszystkich, a opłaty sądowe niższe – 2 proc. wartości sporu (w indywidualnej sprawie 5 proc.).

Uczestnicy pozwu zbiorowego muszą ustalić jednakowe (ryczałtowe) roszczenia dla każdego z nich, chociaż ujednolicenie może nastąpić także w podgrupach (np. dziesięciu powodów zażąda po 10 tys. zł, a bardziej poszkodowani po 15 tys. itp.).

Reklama
Reklama

Samo postępowanie składa się z czterech etapów: badania przez sąd (okręgowy) dopuszczalności pozwu zbiorowego; w razie zgody sądu ogłoszenia przez inicjatorów zasad przyłączenia się do listy (w prasie); postępowania dowodowego – tak jak w zwykłej sprawie, tylko jednego dla wszystkich; w końcu wykonania wyroku i rozliczenia kosztów.

Jeszcze jedna [b]nowość tej procedury polega na tym, że prawnik (pełnomocnik) będzie mógł określić swoje wynagrodzenie jako określony procent wygranej. Może to być zachęta do wytaczania spraw i angażowania śmiałych prawników.[/b]

Ostatnio prace nad pozwami zbiorowymi przyspieszono w związku z problemem opcji, widząc w nich jeden z elementów wsparcia dla przedsiębiorców.

Zdaniem prof. Andrzeja Jakubeckiego, członka Komisji Kodyfikacyjnej, która projekt przygotowała, nie ma przeszkód, by spory opcyjne trafiły na tę ścieżkę.

Umowy opcyjne w różnych bankach i w stosunku do różnych klientów były jednak różne, więc zastosowanie pozwu zbiorowego będzie raczej ograniczone.

– Wolałbym, żeby to zupełnie nowe narzędzie testowano na prostszych sprawach – powiedział „Rz” Jakub Jacyna, rzecznik Warszawskiej Rady Adwokackiej.

Być może już latem to zupełnie nowe narzędzie dochodzenia roszczeń cywilnych będzie dostępne.

Niektórzy prawnicy wątpią, by ta ścieżka była powszechnie wykorzystywana, zapewne jednak pozwala ona nagłośnić sprawy wspólne dla wielu osób, np. poszkodowanych w katastrofie, wadliwym lekiem czy sąsiedztwem fabryki.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama