Ścieżki cywilna i karna dla roszczeń np. za niesłuszne aresztowanie zupełnie się nie wykluczają, raczej uzupełniają. Pokazuje to najnowsze postanowienie Sądu Najwyższego z Izby Cywilnej.
Czytaj także: Niesłuszne skazanie: wina, jej brak lub brak dowodów schodzą czasem na dalszy plan
Karna i cywilna
Generalna zasada domagania się rekompensaty za błędy w postępowaniu karnym jest taka, że poszkodowanemu w związku z postawieniem go w stan oskarżenia, zastosowaniem środków przymusu lub niesłusznym skazaniem, tymczasowym aresztowaniem lub zatrzymaniem przysługują roszczenia uregulowane w art. 552 i nast. kodeksu postępowania karnego. Ponieważ jest to regulacja szczególna, ma ona pierwszeństwo i wyłączone jest stosowanie ogólnych reguł odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej, określonych w art. 417 i następnych kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem Skarb Państwa odpowiada za szkodę wyrządzoną poprzez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie w wykonywaniu władzy publicznej. Jak jednak stosować te różne przepisy, gdy poszkodowany uruchomi jednocześnie obie te ścieżki?
Tak uczynił biznesmen prowadzący interesy za granicą, zatrzymany na granicy i aresztowany na trzy tygodnie, a następnie poddany dozorowi uniemożliwiającemu prowadzenie biznesu. Najpierw wystąpił z wnioskiem w postępowaniu karnym, żądając od Skarbu Państwa 638 tys. zł odszkodowania i 750 tys. zł zadośćuczynienia, wynikłe z wykonywania wobec niego nieuzasadnionych, jak się potem okazało, środków zapobiegawczych i przymusu w postępowaniu karnym. Kilka dni później wystąpił z kolei z pozwem w procesie cywilnym o zasądzenie od SP podobnych kwot, wywiedzionych z tych samych nieprawidłowości w postępowaniu karnym. Z tym że żądanie odszkodowania było wyższe o 147 tys. zł.
Da się pogodzić
Sąd okręgowy przyjął, że powództwo ma za przedmiot te same roszczenia, które powód objął wnioskami złożonymi w postępowaniu w sprawie karnej, co uzasadnia w tym zakresie odrzucenie pozwu z uwagi na zawisłość sporu (art. 199 § 1 pkt 2 kodeksu postępowania cywilnego). Nie przyjął SO argumentacji poszkodowanego, że postępowanie przed sądem karnym dotyczyło stosowania wobec niego środków przymusu, natomiast roszczenia objęte niniejszym powództwem dotyczą niesłusznego postawienia w stan oskarżenia i prowadzenia w stosunku do niego postępowania karnego przez 11 lat. Sąd Apelacyjny w Łodzi werdykt pierwszej instancji utrzymał.