Takie z pozoru oczywiste zasady zawiera ustawa o swobodzie działalności gospodarczej. Ostatnio przepisy te zostały nieco zmodyfikowane pod hasłem, że przedsiębiorcom ma być łatwiej.
[b]Najnowsza nowelizacja[/b] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=345827]ustawy o swobodzie działalności gospodarczej[/link] (opublikowana wraz z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1D8453AD7899B1724F7E675B5FE9F52C?id=345827]ustawą o świadczeniu usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; DzU z 2010 r. nr 47, poz. 278[/link]) [b]rozbudowała przede wszystkim obowiązki urzędów. Dyscyplinuje urzędników, którzy chcieliby przedłużać terminy załatwiania poszczególnych spraw i domagać się nowych dokumentów. [/b]
[srodtytul]Samorząd zawodowy właściwym organem[/srodtytul]
Teraz ustawa posługuje się nie określeniem „Organy administracji publicznej”, ale „właściwy organ”. To wbrew pozorom dość istotna zmiana.
[b]Do stosowania przepisów są obecnie zobowiązane nie tylko urzędy, lecz także samorządy zawodowe i inne organy, np. sądy.[/b]