Reklama
Rozwiń
Reklama

Odmowa udostępnienia przez sąd informacji i sygnatur toczących się spraw

Sygnatury toczących się spraw z udziałem konkretnego podmiotu nie mogą być udostępniane w trybie ustawy o informacji publicznej.

Aktualizacja: 25.10.2017 17:46 Publikacja: 25.10.2017 16:19

Odmowa udostępnienia przez sąd informacji i sygnatur toczących się spraw

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Dorota G. zwróciła się do Sądu Okręgowego w Katowicach o udostępnienie informacji i sygnatur wszystkich toczących się postępowań z udziałem konkretnej spółki z o.o. Wiceprezes SO odmówił, gdyż nie jest to informacja publiczna.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na bezczynność prezesa SO Dorota G. stwierdziła, że orzeczenia sądowe są danymi publicznymi i mogą być udostępniane po ich zanonimizowaniu. Informacją publiczną są też dane z prowadzonych ewidencji, np. data wniesienia pozwu, sygnatura sprawy, informacja, czy orzeczenie jest prawomocne. Prezes SO powinien więc podać informację o wszystkich postępowaniach prowadzonych aktualnie przed sądem z udziałem wspomnianej spółki z o.o. oraz ich sygnatury.

Zdaniem prezesa SO żądana informacja wykracza poza granice określone w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Wnioskodawczyni nie chodzi o działalność sądu, lecz o informację, czy toczy się postępowanie z udziałem konkretnego podmiotu. Konkretne, indywidualne sprawy danej osoby lub podmiotu niebędącego władzą publiczną nie są informacją publiczną. Autorka wniosku nie domaga się zresztą dokumentów wytworzonych przez sąd w postaci odpisów orzeczeń i ich uzasadnień, ale sygnatur spraw prowadzonych z udziałem wspomnianej spółki. To regulują przepisy procedury sądowej.

W ocenie WSA przedmiot wniosku, czyli wiadomość o postępowaniach z udziałem konkretnego podmiotu, nie został określony. Nie istnieje bowiem możliwość odpowiedzi – w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej – na pytanie o sygnatury wszystkich prowadzonych postępowań z udziałem danej spółki. Pod pojęciem „toczące się postępowanie" kryje się bowiem wiele informacji: o jego stronach, przedmiocie, przebiegu, zawartości akt sądowych, treści protokołów, wydanych orzeczeniach, terminach posiedzeń sądowych itp. Pytanie o wszystkie postępowania z udziałem określonego podmiotu sformułowane jest zbyt generalnie, by pozwalało prezesowi SO na odpowiedź w trybie ustawy o informacji publicznej. Dlatego WSA oddalił skargę.

Wyrok nie jest prawomocny.

Reklama
Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama