Istota sporu sprowadzała się do ustalenia daty, w jakiej podpisane zostały dokumenty będące podstawą roszczeń powoda. Powód twierdził, że dokonał czynności z byłym już reprezentantem pozwanego w okresie ponad 5 lat przed wszczęciem procesu. Natomiast pozwany miał uzasadnione wątpliwości co do prawidłowości daty wskazanej przy podpisach, co pośrednio wynikało z okoliczności sprawy.
W świetle posiadanego materiału dowodowego, specjaliści Rödl & Partner reprezentujący pozwanego, zarekomendowali mu zawnioskowanie o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego o specjalności z zakresu technicznej ekspertyzy dokumentów w przedmiocie ustalenia przybliżonego okresu, w którym zostały złożone podpisy. W oparciu o metodę ekspertyzy kryminalistycznej V. Agińskiego możliwe jest wykazanie, że znajdujące się na dokumencie ślady środka kryjącego są naniesione nie wcześniej niż osiemnaście miesięcy od daty badania. Za podstawę do ustalania wieku dokumentu przyjmuje się parametr związany z procesami starzenia past długopisowych, jakim jest zanik stężenia rozpuszczalników (w szczególności 2-fenoksyetanolu).
W efekcie, w toku procesu sporządzona została opinia biegłego, której wyniki wykazały, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że podpisy na dokumentach zostały złożone nie dawniej niż osiemnaście miesięcy przed dniem wykonania ekspertyzy, co podważyło wiarygodność twierdzeń strony powodowej.
Powód, nie zgadzając się z wynikami ekspertyzy, podniósł, iż podpisane dokumenty przez znaczny czas przechowywania znajdowały się w tzw. warunkach „półhermetycznych". W efekcie, w jego opinii zanik stężenia rozpuszczalników powinien następować w zdecydowanie wolniejszym tempie i stąd wynika główny błąd przeprowadzonej ekspertyzy. Biegły w toku przesłuchania wyjaśnił, że nie istnieje pojęcie warunków „półhermetycznych" i sposób przechowywania dokumentów nie może mieć wpływu na wiarygodność badania. Ewentualnie tusz środka kryjącego może mieć szczególne cechy powodujące, że zawarty w nim rozpuszczalnik zanika zdecydowane wolniej.
Wobec wyjaśnień biegłego powód stwierdził, że tusz wykorzystany do złożenia podpisów na dokumencie musi mieć szczególne właściwości i zażądał powtórzenia ekspertyzy. W związku z tym, została wydana druga opinia tego samego biegłego mająca na celu potwierdzenie skuteczności metody. Po upływie ponad 18 miesięcy od dnia wszczęcia procesu (tj. w momencie, w którym bez wątpienia minęło 18 miesięcy od daty podpisania dokumentów) badanie zostało częściowo powtórzone. Wynik opinii wskazał, że współczynnik zaniku rozpuszczalników nie pozwala na szacowanie wieku dokumentu, co w istocie z wysokim prawdopodobieństwem potwierdziło skuteczność zastosowanej metody.