Sąd o pensum dla nauczycieli: zabrakło opinii związków zawodowych

Skarga wojewody w sprawie pensum dla nauczycieli była skuteczna.

Aktualizacja: 07.01.2022 11:07 Publikacja: 07.01.2022 07:32

Sąd o pensum dla nauczycieli: zabrakło opinii związków zawodowych

Foto: Fotorzepa / Jakub Dobrzyński

Wojewoda podlaski zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku uchwałę Rady Miejskiej. Uchwała określała zasady udzielania i obniżki tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych nauczycielom, którym powierzono stanowiska kierownicze w szkołach prowadzonych przez gminę. Podstawą prawną były przepisy Karty nauczyciela w sprawie tygodniowego wymiaru zajęć sprzed nowelizacji 29 września 2021 r. Zabrakło natomiast opinii reprezentatywnych organizacji związkowych, do których zalicza się m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Wojewoda zarzucił naruszenie ustawy o związkach zawodowych (dalej: ustawa). Ponieważ uchwała dotyczy praw i interesów zawodowych grupy pracowników szkół wchodzącej w skład społeczności lokalnej, mieści się w zadaniach związków zawodowych – argumentował. W konsekwencji podlega opiniowaniu w trybie i na zasadach określonych w ustawie. Uchwałę podjęto jednak bez uprzedniego zwrócenia się o opinię do właściwych reprezentatywnych organizacji związkowych. Niezachowanie procedury opiniowania należy uznać za istotne naruszenie prawa, prowadzące do stwierdzenia nieważności tak podjętej uchwały.

W odpowiedzi na skargę pełnomocnik Rady Miejskiej przyznała, że wskutek zawirowań organizacyjnych o projektowanej uchwale nie został powiadomiony ZNP. Burmistrz miasta i gminy wysłał więc projekt do Rady Miejskiej bez opinii związkowców.

WSA w Białymstoku uwzględnił skargę wojewody i stwierdził nieważność uchwały.

– Sąd uznał uchwałę za sprzeczną z zasadą praworządności, która wynika z konstytucji i wiąże wszystkie organy władzy publicznej – uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca Grzegorz Dydar. – Zgodnie z ustawą reprezentatywna organizacja związkowa ma prawo opiniowania założeń i projektów aktów prawnych w zakresie zadań związków zawodowych. Ustalenie obowiązującego wymiaru zajęć nauczycieli mieści się w tym zakresie.

Sąd zwrócił uwagę, że po to wprowadzono tryb konsultacji aktów prawnych związanych z działalnością związków zawodowych, aby miały one realny wpływ na proces legislacyjny w sprawach pracowników. Za każdym więc razem, gdy projekt aktu prawnego będzie zawierać takie regulacje, reprezentatywne organizacje związkowe mają prawo oczekiwać przedłożenia go do zaopiniowania – podkreślił WSA. Skoro udział związków zawodowych w procesie legislacyjnym jest regulowany ustawowo, to pominięcie ich w opiniowaniu projektu uchwały skierowanej do miejscowego społeczeństwa należy uznać za istotne naruszenie prawa, prowadzące do stwierdzenia nieważności uchwały.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: II SA/Bk 807/21

Czytaj więcej

Uchwała rady gminy nie zwolni dyrektora z obowiązku wypełnienia pensum

Wojewoda podlaski zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku uchwałę Rady Miejskiej. Uchwała określała zasady udzielania i obniżki tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych nauczycielom, którym powierzono stanowiska kierownicze w szkołach prowadzonych przez gminę. Podstawą prawną były przepisy Karty nauczyciela w sprawie tygodniowego wymiaru zajęć sprzed nowelizacji 29 września 2021 r. Zabrakło natomiast opinii reprezentatywnych organizacji związkowych, do których zalicza się m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą