Przedsiębiorcy obawiają się marginalizacji pracowniczych programów emerytalnych (PPE), bo projektodawcy ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK) nie chcą, by PPE stały się sposobem na obejście ustawy o PPK. A mogą się stać: w tym roku zarejestrowano już 46 nowych PPE, a kolejne wnioski płyną do KNF szerokim strumieniem. Firmy mające PPE ze składką do 3,5 proc. mają być bowiem zwolnione z tworzenia planów kapitałowych.
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", ze strony autorów projektu ustawy pojawiły w czasie konferencji uzgodnieniowej sygnały, że dojdzie do zaostrzenia warunków skorzystania ze zwolnienia z obowiązku tworzenia PPK przez pracodawców prowadzących PPE. Rząd myśli o wprowadzeniu kolejnego kryterium, np. zakładającego minimalny odsetek pracowników uczestniczących w PPE. Ma to zapobiec ucieczce przed PPK w PPE z „pustymi" rachunkami.
Krótkie terminy
Autorzy projektu ustawy o PPK chcą wyznaczyć termin, do którego firmy będą mogły rejestrować PPE, by zwolnić się z obowiązku tworzenia PPK. Prawdopodobnie będzie miał znaczenie termin, kiedy danego pracodawcę zacznie obowiązywać wymóg oferowania PPK, i np. firma, która zatrudnia powyżej 250 osób, będzie mogła założyć PPE do końca tego roku.
Jak mówi Krzysztof Nowak, członek zarządu Mercer Polska, nie jest to jeszcze 100-proc. pewne – niewykluczone, że PPE będą mogły zakładać do końca marca.