To efekt ciężkich czasów, przez jakie przechodzi rynek polis finansowych. – Miniony rok był dla tego segmentu ubezpieczeń trudny. Upadłości wielu firm z branży budowlanej uruchomiły gwarancje ubezpieczeniowe. W konsekwencji większość towarzystw zaostrzyła wymagania co do jakości ryzyka, które są gotowe przyjąć do ubezpieczenia – zauważa Maciej Szwarc, prezes Axa Polska.
Firmy szukają więc sektorów gospodarki, które są przynajmniej względnie stabilne, a za takie uznały małe i średnie przedsiębiorstwa.
Kupno ubezpieczenia należności zapewni pokrycie z polisy faktur w przypadku niewywiązania się kontrahenta z płatności za dostarczony towar czy usługę. Rosnąca świadomość ubezpieczeniowa, połączona z coraz większym ryzykiem prowadzenia biznesu sprawia, że oferta kierowana do mniejszych firm trafia na podatny grunt. – Analizowaliśmy portfel, reagowaliśmy na zmiany i prowadziliśmy aktywny monitoring odbiorców. Zauważamy zmianę świadomości u klientów – mówi Maciej Drowanowski, dyrektor zarządzający Coface. W efekcie analizy firma wprowadziła dedykowaną klientom z sektora MSP polisę SMART, która charakteryzuje się m.in. prostszymi procedurami przystąpienia do ochrony oraz szybszym uzyskiwaniem limitów kredytowych. Sprzedaż produktu SMART według deklaracji firmy „jest bardziej niż zadowalająca".
Dywersyfikowanie portfela to sposób na trudności branży ubezpieczeniowej po kilku dużych upadłościach firm. Pogorszenia koniunktury można też było się spodziewać w wyniku osłabienia w budownictwie po Euro 2012 i zmniejszania funduszy unijnych na infrastrukturę. – Wiemy już, że prognozy na 2012 rok się sprawdziły, spowolnienie dotknęło polskiej gospodarki, a przedsiębiorcy odczuli wyraźnie osłabienie koniunktury oraz skutki pogarszającej się dyscypliny płatniczej odbiorców, co odzwierciedlają chociażby rosnące liczby upadłości – mówi Maciej Drowanowski.
Ten rok nie będzie łatwiejszy. Według danych Coface w 2013 r. wzrost liczby bankructw sięgnie 22 proc. w porównaniu z 2012 r.