Reklama

Celebryci na usługach Ubezpieczycieli

Tenisista, gwiazda serialu „Rodzinka.pl”, znawca tajemnic II wojny światowej pomagają towarzystwom sprzedawać ich produkty.

Aktualizacja: 09.04.2015 08:26 Publikacja: 08.04.2015 22:00

Zakłady mają różne pomysły, jak wykorzystać znane postaci estrady, filmu, telewizji czy aren sportowych w promocji ubezpieczeń. Liberty Ubezpieczenia na przykład w swoich spotach postanowiła wykorzystać dziennikarza Bogusława Wołoszańskiego i pojazdy z czasów wojny, aby przekonać kierowców do zakupu pakietu OC+AC. W jednym z nich pyta on retorycznie, czy jadąc na wakacje, ubezpieczymy swój pojazd. W tle stoi czołg M3 Stuart. W najnowszych reklamach Wołoszański znajdzie się na pokładzie legendarnego bombowca B-17. Przypomni, że załoga „latającej fortecy" musiała w czasie przelotu nad Holandią „zmniejszyć ciężar o połowę, żeby wrócić do bazy". Tymczasem w Liberty „już na starcie", czyli przy zakupie ubezpieczenia, jest lżej.

Z kolei Małgorzata Kożuchowska w imieniu Avivy przekonuje, że ubezpieczyciel – tak jak aktorka – ceni bezpieczeństwo i dobro rodziny, najwyższą jakość oraz stabilność. – Współpraca z Małgorzatą Kożuchowską jest dla nas naturalna, bo bliskie są nam te same wartości, koncentrujące się wokół rodziny. Bezpieczeństwo najbliższych, stabilność, realizacja życiowych planów i aspiracji. Świadome decyzje, poczucie kontroli. Dzielenie radości – i pewność wsparcia w trudnych sytuacjach – przekonuje Elżbieta Wójcik, wiceprezes Avivy. W jej ocenie ubezpieczenia Avivy pomagają rodzinom w realizowaniu ich pomysłu na życie.

Uniqa z kolei sponsoruje Jerzego Janowicza będąc jednocześnie jego ubezpieczycielem. Dzięki temu liczy na wsparcie rozpoznawalności marki Uniqa na polskim rynku oraz dotarcie z przekazem do młodych osób. Energia i pasja, jakie tenisista prezentuje na korcie, mają zachęcać klientów do tego, by mieli odwagę czerpać radość z życia, przełamywali bariery, przekraczali własne granice i mierzyli się z problemami. – Pojawienie się znanej osoby w reklamie wpływa na świadomość danej marki oraz skłania do zapoznania się z jej ofertą – tłumaczy Katarzyna Ostrowska, rzeczniczka firmy. – Oparcie komunikacji marketingowej na znanej osobie daje najczęściej lepsze efekty w porównaniu ze standardową komunikacją – dodaje.

Także Sylwia Zdulska, kierownik ds. zarządzania marką i strategią komunikacji marketingowej Liberty Ubezpieczenia, zapewnia, że aż 82 proc. badanych przez Ipsos w grudniu ub.r., a więc niespełna sześć tygodni po rozpoczęciu kampanii wprowadzającej markę Liberty Ubezpieczenia, skojarzyło z nią Wołoszańskiego.

Eksperci tłumaczą, że firmy wykorzystują znane postaci do promowania swojej marki i produktów, bo liczą na wywołaniu w stosunku do nich tych samych emocji, jakie budzi np. aktor. Potwierdzają to zresztą badania – wg ZenithOptimedia aż 83 proc. ankietowanych utożsamia produkt z reklamującą go gwiazdą lub odwrotnie. Nic więc dziwnego, że T-Mobile zapłacił amerykańskiej aktorce Catherine Zeta-Jones 20 mln dol. za jedną kampanię, a Nicole Kidman na Chanel No 5 zarobiła 12 mln dol.

Reklama
Reklama

Polscy celebryci takich stawek nie dostają, choć jest już kilku z milionowymi gażami. Wartość marketingowa Roberta Lewandowskiego została oszacowana przez „Forbes" na 1,052 mln zł. W pierwszej trójce znalazł się również Jerzy Owsiak ze stawką 674 tys. zł, podium zamyka Kamil Stoch, który w ub.r. w ogóle nie znalazł się na liście, a teraz jego wartość reklamową oszacowano na 645 tys. zł.

Jerzy Janowicz znalazł się na liście „Forbesa" na 20. lokacie i został wyceniony na 402 tys. zł, Małgorzata Kożuchowska zajmuje 33. pozycję ze stawką 334,3 tys. zł, a Bogusław Wołoszański nie został ujęty w zestawieniu 100 najdroższych celebrytów w polskiej reklamie.

Zakłady mają różne pomysły, jak wykorzystać znane postaci estrady, filmu, telewizji czy aren sportowych w promocji ubezpieczeń. Liberty Ubezpieczenia na przykład w swoich spotach postanowiła wykorzystać dziennikarza Bogusława Wołoszańskiego i pojazdy z czasów wojny, aby przekonać kierowców do zakupu pakietu OC+AC. W jednym z nich pyta on retorycznie, czy jadąc na wakacje, ubezpieczymy swój pojazd. W tle stoi czołg M3 Stuart. W najnowszych reklamach Wołoszański znajdzie się na pokładzie legendarnego bombowca B-17. Przypomni, że załoga „latającej fortecy" musiała w czasie przelotu nad Holandią „zmniejszyć ciężar o połowę, żeby wrócić do bazy". Tymczasem w Liberty „już na starcie", czyli przy zakupie ubezpieczenia, jest lżej.

Reklama
Ubezpieczenia
Duże ułatwienie dla kierowców, czyli mStłuczka w mObywatelu
Ubezpieczenia
Dobre półrocze Grupy PZU. Segment OC wreszcie na plusie
Ubezpieczenia
Spółka LUX MED-u z licencją ubezpieczeniową. Jest decyzja KNF
Ubezpieczenia
Będzie konkurs na nowego prezesa PZU. Fuzja z Bankiem Pekao ciągle w mocy
Ubezpieczenia
Zmiana na stanowisku prezesa PZU. Rada nadzorcza odwołała Andrzeja Klesyka
Reklama
Reklama