Materiał powstał współpracy z TUIR Warta
Pełnienie funkcji zarządczych, nadzorczych czy kontrolnych w spółce wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za jej majątek i jej przyszłość, ale również za zatrudnionych w niej pracowników oraz jej kontrahentów. Członkowie władz i kadra menedżerska podejmują wiele newralgicznych decyzji, które mają poważne skutki, także negatywne. Konsekwencje finansowe błędnych decyzji mogą być dla wskazanych osób i spółki bardzo dotkliwe. Lekarstwem na to jest ubezpieczenie D&O.
Run na polisy D&O
W ostatnich latach popularność ubezpieczeń D&O szybko rosła. Jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu ekspertów ubezpieczeniowych wróżyło wyhamowanie tego wzrostu. Tłumaczono to tym, że w czasie kryzysu wywołanego pandemią Covid-19 firmy mają na głowie inne problemy, inne produkty i rozwiązania mają dla nich większe znaczenie. Sceptycy się mylili. Okazało się bowiem, że zainteresowanie polisami D&O wzrosło. Bardzo dużą rolę odegrali w tym brokerzy ubezpieczeniowi poprzez budowanie świadomości i uzmysławianie firmom konieczności sięgania w tych trudnych czasach po te ubezpieczenia.
– Zainteresowanie ubezpieczeniem D&O zaczęło szybko rosnąć już od początku drugiego kwartału 2020 r. – potwierdza Anna Kaczmarska, menedżer produktów ubezpieczeniowych w Warcie. – Zarówno wśród klientów, którzy już wcześniej takie polisy posiadali, jak i wśród dużej grupy nowych klientów, którzy po raz pierwszy wyrazili nimi zainteresowanie – dodaje. Zaznacza, że na samym zainteresowaniu ofertą się nie kończyło. Zwykle dochodziło do zakupu polisy.
Według szacunków ubezpieczenia D&O miało w zeszłym roku przeszło 5000 firm w Polsce. – Oceniam, że wartość składki przypisanej z tego typu polis rośnie w Polsce o mniej więcej 30 proc., licząc rok do roku. Przyrost liczby klientów, którzy posiadają ubezpieczenie D&O, nie jest niższy niż 20 proc. Można więc oceniać, że dziś ma je 6000–6200 firm na naszym rynku – mówi ekspertka Warty. – Również w Warcie widzimy kilkudziesięcioprocentowy wzrost zainteresowania polisami D&O. To przekłada się na podobny wzrost wolumenu zawartych umów, licząc rok do roku. Wszystko wskazuje na to, że podwoimy wartość składki przypisanej z polis D&O osiągniętą w 2019 r. – dodaje.