Stopy zwrotu funduszy gotówkowych i pieniężnych topnieją w oczach. Zarządzający mają dwa wyjścia – kupować do portfeli więcej obligacji korporacyjnych, zwiększając tym samym ryzyko, lub obniżyć opłaty, poprawiając stopę zwrotu netto.

– Millennium FIO Depozytowy to nasz najbezpieczniejszy fundusz, nie chcemy zmieniać jego profilu ryzyka. Dlatego, aby utrzymać rentowność na konkurencyjnym poziomie, w dobie niskich rentowności papierów skarbowych, jeszcze w 2015 r. obniżyliśmy opłatę za zarządzanie z 1,4 proc. do 1 proc. – mówi Krzysztof Kamiński, członek zarządu Millennium TFI.

Większość powierników decyduje się jednak na zwiększanie poziomu ryzyka. – Na bieżąco monitorujemy strukturę portfeli konkurencji i dostrzegamy tendencję zwiększania rentowności, ale i ryzyka funduszy poprzez dodawanie do nich obligacji korporacyjnych – mówi Radosław Sosna, menedżer ds. strategii produktowych w NN Investment Partners TFI.

Czytaj więcej w "Parkiecie"