Senat przyjął zmiany w OFE

Senat nie zgłosił żadnej poprawki do ustawy zmniejszającej składki przekazywane do OFE. Za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 55 senatorów, przeciw było 33, a jeden wstrzymał się od głosu

Aktualizacja: 31.03.2011 01:10 Publikacja: 30.03.2011 17:14

Senat przyjął zmiany w OFE

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Senat nie zgodził się z wnioskiem PiS o odrzucenie ustawy, ani na wprowadzenie do niej poprawek zgłoszonych przez senatora PO Pawła Klimowicza (który zgłaszając poprawki zapowiedział, że odchodzi z PO). Za wnioskiem PiS o odrzucenie ustawy głosowało 33 senatorów, przeciw było 54, a wstrzymało się 2.

O odrzucenie projektu zmian w OFE apelował także senator Włodzimierz Cimoszewicz.

Początek środowego posiedzenia Senatu nie zapowiadał, że rozpęta się gorąca dyskusja o zmianach w systemie emerytalnych. Wydawało się, że rządowy projekt, który obniża składkę do OFE, zostanie szybko przegłosowany bez poprawek.

Apel byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego

We wtorek o odrzucenie projektu apelował do senatorów prof. Jerzy Stępień, były prezes trybunału Konstytucyjnego, który wykazywał niekonstytucyjność zmian w systemie emerytalnym. Stępień zwrócił się również do prezydenta, by w przypadku uchwalenia ustawy przez parlament, zablokował nowelizację lub wysłał do TK wniosek o zbadanie jej zgodności z ustawą zasadniczą.

Temat ten był dyskutowany wśród senatorów.

— Zgłaszane są publiczne wątpliwości konstytucyjne — mówił Włodzimierz Cimoszewicz i proponował przesunięcie debaty o zmianach w Senacie do czasu zapoznania się z opinią prawną. Wniosek został jednak odrzucony.

Szefowie dwóch komisji senackich: budżetu i finansów publicznych oraz rodziny i polityki społecznej, które zajmowały się w sobotę projektem, byli za przyjęciem ustawy bez poprawek.

Mieczysław Augustyn z PO, szef Komisji rodziny i polityki społecznej argumentował, że projekt nie stoi w sprzeczności z Konstytucją.

— Prawo do emerytury jest gwarantowane przez państwo w obu częściach systemu. Zarówno w ZUS jak i OFE — mówił Augustyn.

O tym, że zmiany są konstytucyjne zapewniał także Michał Boni, szef doradców strategicznych premiera, autor projektu zmian.

— System ma charakter publiczny. Składki emerytalne nie są prywatną własnością. Nie ma żadnych zagrożeń konstytucyjnych — mówił Boni.

Zdaniem Boniego wykładnia prof. Stępnia wprowadza w błąd obywateli.

— Analizy orzeczeń pokazują, że zmiany w prawie należą do ustawodawcy. Konstytucja tego nie zabrania — powiedział Boni.

Dodał, że do 2020 r. potrzeby pożyczkowe państwa zmniejszą się o 195 mld zł. — Proszę zauważyć, że roczny budżet państwa to około 300 mld zł. Nie ma innych działań ekwiwalentnych, które pozwalałby na taką oszczędność — mówił.

W tym obniżenie składki do OFE pozwoli obniżyć deficyt o 0,7 proc. PKB, a potrzeby pożyczkowe spadną o 11-12 mld zł. Z kolei w przyszłym roku deficyt spadnie o 0,9-1 proc. PKB. Potrzeby pożyczkowe spadną o 19,2 mld zł — odpowiadał Boni na pytania senatorów.

Nie przekonało to Cimoszewicza, który przekonywał, że zmiany nie są zgodne z Konstytucją.

— Nie ktoś tylko my psujemy prawo — mówił Cimoszewicz. — Granice dyscypliny partyjnej nie powinny przekraczać pewnego limitu rozsądku i poczucia odpowiedzialności wobec społeczeństwa. Przestajemy być izbą głębokiego namysłu i refleksji - powiedział.

Senator opuszcza PO

Słowa byłego premiera wziął sobie do serca senator Paweł Klimowicz, który zdecydował w czasie posiedzenia Senatu, że występuje z Platformy. Był to znak protestu przeciwko zmianom w OFE. Jak jednak zapewniał Klimowicz chwilę później rozważał ten krok już wcześniej.

— To raczej krzyk rozpaczy. Nie wierzę, że można coś zmienić w tym projekcie. Na klubie pojawiły się instrukcje jak mamy głosować. Nie mam zaufania do ZUS. Wolę aby więcej moich pieniędzy było w OFE — mówił trochę później dziennikarzom.

Senatorowie w czasie posiedzenia narzekali na szybkie tempo wprowadzania zmian. Rządowego projektu broniło PO.

Wniosek o odrzucenie ustawy w imieniu klubu PiS złożył senator Stanisław Karczewski. Podczas swojego wystąpienia Karczewski powiedział, że można przypuszczać, iż rząd ukrywa prawdziwe skutki i cele proponowanych przez siebie zmian.

— Dziś nie grozi nam przekroczenie 55-proc. progu długu do PKB. Każdemu powinno jednak zależeć na tym, byśmy tego progu nie przekroczyli. To oznaczałoby zmiany czy cięcia wydatków, które każdy odczuł — mówił Michał Boni kończąc rządową debatę nad zmianami w systemie emerytalnym.

Podkreślił, że zmiany w systemie nie są przeprowadzane tylko ze względu na ryzyko przekroczenia 55 proc. progu zadłużenia, ale także ze względów systemowych —Nie stać nas teraz na składkę do OFE rzędu 7,3 proc. Stać nas na połowę tej składki — powiedział.

Nie wykluczył jednak, że składka może być wyższa w przyszłości niż 3,5 proc. — Do tego tematu wrócimy w czasie prac nad nowelizacją poprawiającą efektywność OFE — mówił. Jego zdaniem za jakiś czas możliwa jest składka do OFE rzędu 4,5 -5,5 proc.

Wcześniej w rozmowie z dziennikarzami zapowiedział, że w nowelizacji prawa dotyczącego OFE zaproponowanie zostaną nowe kategorie lokat dla funduszy. Chodzi o obligacje infrastrukturalne oraz produkty hipoteczne.

— Będą to bezpieczne rynkowe instrumenty finansowe, które nie będą powiększać długu publicznego. W ciągu dwóch miesięcy powinniśmy być merytorycznie gotowi z tym projektem — powiedział Boni.

Minister zapewnił także, że rząd nie zamierza likwidować OFE.

— To są tylko prywatne poglądy poszczególnych osób — zapewniał minister Boni.

Czas na prezydenta

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział dziennikarzom tuż po głosowaniu, że to „dobry dzień dla Polski, dobry dzień dla polskich finansów publicznych".

— Bardzo się cieszę. Ta ustawa pozwoli nam w sposób spokojny, stanowczy, tak jak to planowaliśmy, doprowadzić do szybkiej ale spokojnej - bez żadnych wstrząsów społecznych, żadnych napięć - konsolidacji finansów publicznych — powiedział minister.

Zaznaczył, że w tym i w przyszłym roku Polska będzie liderem w Europie, jeśli chodzi o tempo zmniejszania deficytu finansów publicznych. Jego zdaniem w przyszłym roku „będziemy mogli powiedzieć, że wyszliśmy zwycięsko z tego kryzysu, z najszybszym wzrostem gospodarczym".

Do zakończenia procesu legislacyjnego pozostaje już zatem tylko podpis prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wszystko wskazuje na to, że podpisze on projekt.

Bronisław Komorowski spotkał się w środę z szefami organizacji pracodawców oraz związków zawodowych. Po nim Irena Wóycicka, prezydencka minister mówiła, że prezydent zawsze przed podpisaniem ustawy jeszcze raz analizuje aspekty merytoryczne i prawne. — Zajmie mu to zapewne kilka dni - powiedziała. — Myślę, że pan prezydent podejmie decyzję bez zwłoki, jak tylko będzie przekonany co do zasadności swojej decyzji. Raczej nie wyczerpie 21 dni — powiedziała.

Minister podkreśliła, że nie ma podstaw, aby wetować ustawę.

— Takiego wariantu nie ma — powiedziała. Zaznaczyła też, że prezydent ma dostęp do rzetelnych analiz prawniczych, z których wynika, że nie ma zagrożenia dotyczącego konstytucyjności ustawy. — Oczywiście, jeśli jakieś poważne argumenty w tej dyskusji się pojawią, to prezydent je rozważy — powiedziała. Jej zdaniem w świetle ekspertyz, którymi dysponuje Kancelaria Prezydenta, argumenty Stępnia "nie wydają się z perspektywy prawnej zasadne" Prezydent planuje jednak spotkać się jeszcze z sędzią Jerzym Stępniem i prawnikami, aby omówić zarzuty konstytucyjne przedstawione przez byłego prezesa TK.

Senat nie zgodził się z wnioskiem PiS o odrzucenie ustawy, ani na wprowadzenie do niej poprawek zgłoszonych przez senatora PO Pawła Klimowicza (który zgłaszając poprawki zapowiedział, że odchodzi z PO). Za wnioskiem PiS o odrzucenie ustawy głosowało 33 senatorów, przeciw było 54, a wstrzymało się 2.

O odrzucenie projektu zmian w OFE apelował także senator Włodzimierz Cimoszewicz.

Pozostało 95% artykułu
Ubezpieczenia
PZU z nową strategią. W niej sprzedaż Aliora do Pekao, wzrost zysku i dywidendy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs mocno w górę
Ubezpieczenia
Solidne wyniki PZU mimo powodzi. Niebawem nowa strategia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ubezpieczenia
Mało chętnych na Europejską Emeryturę