- My w Qatar Airways nie używamy Maxów, to dotyczy naszej inwestycji w Air Italy, która ma w swej flocie trzy takie samoloty i są uziemione, więc to nas też dotyczy — musieliśmy skorzystać z dodatkowych połączeń od innych — powiedział podczas pobytu w Petersburgu.
W 2017 r. Qatar kupił 49 proc. w Air Italy, drugiej linii we Włoszech po Alitalii, w której z kolei udział ma Etihad. — Boeing musi nam pokryć koszt uziemienia — dodał al-Baker, ale nie wymienił możliwej sumy.
W Rosji prowadzi rozmowy o kupnie 20 proc. udziału w lotnisku Wnukowo, według al-Bakera jego linia chce dopiąć tę umowę przed końcem roku. W 2018 r. to trzecie moskiewskie lotnisko odprawiło ok. 21 mln podróżnych wobec 29 mln przez Domodiedowo i 46 mln prze Szeremietiewo.
- Ta dwa ostatnie są już nasycone i jedynym lotniskiem z możliwością ekspansji jest Wnukowo — uważa prezes Qatara. — Widzimy duży potencjał w zwiększeniu lotniska i ruchu, zwiększeniu działalności sklepów wolnocłowych — cytuje go Reuter. Zapytany, czy Qatar mógłby rozważyć kupno udziału w Szeremietiewie, bo 30 proc. ma być zaoferowane prywatnym udziałowcom, odparł: — Nie możemy mieć więcej niż jedno lotnisko w tym samym miejscu.
Międzynarodowe lotnisko Hamada w Doha obsłużyło w 2018 r. ok. 35 mln pasażerów. — W tym roku mamy nadzieję przekroczyć 42 mln, ale podczas blokady (Kataru przez sąsiadów z Zatoki i Egipt) straciliśmy niemal 10 proc. ruchu,. bo doszło do tego nagle. Teraz wróciliśmy już do normalnego poziomu — powiedział.