Reakcja CAAC przerwała miesiące milczenia chińskich władz, które jako pierwsze uziemiły MAX-y po drugiej katastrofie w marcu w Etiopii. - Boeing poprawia obecnie oprogramowanie w B737 MAX i ciągle nad tym pracuje. CAAC wyraził poważne zaniepokojenie dotyczące takich obszarów, jak system niezawodności i ocena bezpieczeństwa - powiedział dziennikarzom rzecznik urzędu Liu Lusong na comiesięcznym briefingu.
Powtórzył, że samoloty te muszą uzyskać ponownie certyfikację, a piloci przejść kompleksowe i skuteczne szkolenie, zanim będą mogli latać w Chinach. Jego zdaniem, należy zbadać przyczyny obu katastrof i podjąć skuteczne działania, aby zapobiec kolejnej.
Chiny podały w kwietniu o powołaniu grupy zadaniowej do zbadania zmian projektowych przedstawionych przez Boeinga.