Jeden z szefów Boeinga rezygnuje. Z powodu artykułu sprzed 33 lat

Szef komunikacji w Boeingu 33 lata temu wziął udział w dyskusji na temat tego, czy kobiety powinny brać udział w akcjach bojowych.

Aktualizacja: 03.07.2020 16:52 Publikacja: 03.07.2020 16:42

Jeden z szefów Boeinga rezygnuje. Z powodu artykułu sprzed 33 lat

Foto: Bloomberg

Niel Golightly zrezygnował nagle w czwartek ze stanowiska szefa komunikacji w Boeingu. Oznacza to, że koncern będzie musiał czwarty raz w ciągu trzech lat szukać osoby, która zajmie się kreowaniem wizerunku firmy, przeżywającej obecnie kryzys z powodu problemów Boeinga 737 MAX.

Powód rezygnacji Golightly’ego ze stanowiska jest dość osobliwy. Jest nim bowiem artykuł, który napisał on w 1987 roku pod tytułem „No Right to Fight” (w wolnym tłumaczeniu „Nie mają prawa walczyć”). Golightly napisał wówczas o kobietach, jak cytuje Reuters:

„Nie chodzi o to, czy kobiety mogą strzelać z M-60, walczyć z myśliwcami czy prowadzić czołgi. Wprowadzenie kobiet do walki zniszczyłoby wyłącznie męskie wartości niematerialne związane z wojną oraz kobiecość obrazu tego, o co walczą mężczyźni – o pokój, dom, rodzinę.”

Te trącące wiktoriańską myszką poglądy budziły kontrowersje już w latach osiemdziesiątych, a obecnie mogłyby się stać okazją do zmasowanego ataku środowisk feministycznych na Niela Golightly’ego. Zrezygnował on więc z pełnionej funkcji.

W oświadczeniu tłumaczył, że napisał ów tekst jako 29-letni pilot i że był on „błędnym” głosem w debacie. Golightly w oświadczeniu jasno i otwarcie stwierdził, że jego argument „był zawstydzająco mylny i obraźliwy”. Podkreślił też, że obecnie ma inne poglądy, ale i tak rezygnuje „w interesie firmy”. Przy okazji przypomniał jednak, że wykluczanie kobiet z udziału w akcjach bojowych było wówczas polityką rządu i miało szerokie poparcie społeczne, co określił również jako błędne.

Golightly odmówił dalszych komentarzy zarówno co do swojej rezygnacji, jak i tekstu sprzed ponad trzech dekad. Jednak wiadomo, że rezygnacja nastąpiła po tym, jak anonimowe źródło wewnątrz koncernu podniosło wątpliwości co do możliwości pełnienia przez Golightly’ego funkcji w związku z artykułem „No Right to Fight”. Anonimowy donos wywołał dyskusję z CEO Davem Calhounem i resztą zarządu, który w związku z ciągnącym się kryzysem wokół MAX-ów ma zmniejszoną tolerancję na potencjalne problemy.

Transport
CPK przyspieszy wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia
Transport
Dassault Aviation ma co robić. Rafale Marine dla Indii
Transport
Spirit AeroSystems wraca do Boeinga, ale Airbus przejmie dział cywilny
Transport
Chiny chcą się porozumieć z USA. Cła Donalda Trumpa biją w ich linie lotnicze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Transport
Rosjanie przestali kupować nowe auta. Są za drogie, jakość szwankuje, a strach narasta